Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Jerzy Lubach
21.09.2023 07:00

Allahu-akbar, jak mawiają we Francji

W sieci natknąłem się na dającą do myślenia mapkę z Oxford Dictionary ukazującą zakres wpływów języka arabskiego w Europie.

O ile zrozumiała jest obecność 4 tys. słów arabskich w Hiszpanii, podbitej i rządzonej przez muzułmanów przez niemal 800 lat, o tyle 700 takich słów we Francji i 900 w Wielkiej Brytanii mogą w pierwszej chwili zaskakiwać, zwłaszcza że wiekami gnębiona przez muzułmanów maleńka Grecja przyswoiła sobie arabizmów… około 100! Wniosek nasuwa się jeden: tak duża liczba słów całkowicie obcego pochodzenia w krajach, które podboju arabskiego nie zaznały, świadczy o straszliwym zachwianiu ich tożsamości narodowej związanej z masowym napływem migrantów muzułmańskich. W języku polskim też mamy – nieliczne – słowa pochodzenia arabskiego, zapożyczone niegdyś… z zachodu Europy, jak algebra czy alkohol. Jedno i drugie oswojone od wieków. I tego się trzymajmy!

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane