Prawda i logika prawnika
Konstytucjonalista prof.
Nic to, że w swojej „eksperckiej” opinii sam sobie przeczy, nieco dalej definiując totalitaryzm jako system oparty m.in. „na nieograniczonej władzy jednej partii” – a trudno zaprzeczyć, że taką władzą dysponowała PZPR. W swojej ekspertyzie prof. Chmaj na ołtarzu celu, jakim jest obrona ubeków i ich przywilejów, nie waha się złożyć nie tylko logiki, lecz także prawdy. Jednak to wcale nie dziwi, jeśli wspomnieć sposób, w jaki bronił byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Rzeplińskiego. Po raz kolejny ręka rękę myje.