10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Podłe słowa

Pouczające było przemówienie Grzegorza Schetyny na sobotniej Radzie Krajowej PO.

Pouczające było przemówienie Grzegorza Schetyny na sobotniej Radzie Krajowej PO. Zwłaszcza dla młodszych działaczy, którzy mogli nauczyć się od swojego szefa, jakim językiem powinni się posługiwać w debacie publicznej. Bo przecież takie spotkania organizuje się po to, żeby wskazać wroga, poinstruować, jak z nim walczyć i jakich słów używać. Do haniebnych słów potępiających wszystko, co robi rząd, każdą zmianę przywracającą godność Polaków, zdążyliśmy się przyzwyczaić. Jednak po raz pierwszy Schetyna użył określenia „podła zmiana”, a swoje agresywne przemówienie zakończył słowami: „Pogonimy PiS”. Włos się na głowie jeży na samą myśl, że taki człowiek mógł być premierem, a niejaki Nitras Sławomir mógł zostać ministrem. Najgorsze jest to, że takie słownictwo i takie zachowania są akceptowane i naśladowane przez innych członków partii. Widać to np. w samorządzie, gdzie zaczynają funkcjonować standardy wzięte wprost z Sejmu. Już widać naśladowców posła Nitrasa biegających z komórką i relacjonujących każdą swoją wypowiedź na Facebooku. To, jak zaraza, rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie. Na szczęście tylko w dwóch środowiskach – PO i Nowoczesnej.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#PiS #Nowoczensa #Grzegorz Schetyna #PO

Ryszard Kapuściński