Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Katarzyna Gójska-Hejke,
31.08.2016 17:19

Zawodowi miłośnicy Białowieży

Europarlamentarzyści, pracownicy unijnych struktur będą mogli – dzięki otwieranej właśnie wystawie – zobaczyć stan, w jakim po latach szalonej polityki tzw. ekologów znajduje się Puszcza Białowieska.

Europarlamentarzyści, pracownicy unijnych struktur będą mogli – dzięki otwieranej właśnie wystawie – zobaczyć stan, w jakim po latach szalonej polityki tzw. ekologów znajduje się Puszcza Białowieska. Całe połacie tego unikatowego lasu i ekosystemu umierają, a inne już są cmentarzyskiem drzew. Tak oto Puszcza Białowieska płaci dramatyczną cenę za swoją wyjątkowość. Bo „wyjątkowość” poza walorami przyrodniczymi przekłada się również na benefity ekonomiczne. I bynajmniej nie chodzi o pozyskiwanie drewna, ale o ogromne fundusze, które można uzyskać na prowadzenie na terenie puszczy przeróżnych działań rzekomo zabezpieczających jej naturalne bogactwo. Puszcza bowiem od lat jest zakładnikiem różnych grup tzw. ekologów, którzy ćwiczą na jej organizmie swoje różnorodne teorie, a przede wszystkim robią na tym niezłą kasę. Dokładnie w takim kontekście należy postrzegać ataki na dzisiejsze Ministerstwo Środowiska – agresja nie ma na celu troski o puszczę jako taką, a zachowanie wpływów, czytaj: niemałych pieniędzy, przez kilka grup zawodowych miłośników białowieskiej przyrody.
Reklama