Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Maciej Pawlak,
27.08.2015 18:36

Nic dla aparatczyków

Podczas gdy główni twórcy opresyjnego systemu komunistycznego w Polsce dożywają w spokoju sędziwego wieku, a jeśli umierają, dostępują zaszczytu pochowania w alejach zasłużonych, patrioci walc

Podczas gdy główni twórcy opresyjnego systemu komunistycznego w Polsce dożywają w spokoju sędziwego wieku, a jeśli umierają, dostępują zaszczytu pochowania w alejach zasłużonych, patrioci walczący o wolną Polskę często egzystują na granicy nędzy.

Ponad ćwierć wieku od oficjalnego upadku PRL‑u państwo zdecydowało się wreszcie pomóc prawdziwym bohaterom. Właśnie wchodzi w życie ustawa, na mocy której działacze opozycji i osoby represjonowane politycznie w czasach PRL‑u otrzymają zasiłki. Dotyczy to oczywiście osób pozostających w trudnych warunkach życiowych. Jak się jednak okazuje, to pomoc o charakterze symbolicznym – kwota zasiłku wynosi 400 zł miesięcznie, a pomoc może być udzielana tylko przez jeden rok. To stanowczo za mało. Zwłaszcza że funkcjonariusze UB, MSW, PZPR i jej „sojuszniczych przybudówek” otrzymują wysokie emerytury. Przy tym duża część z byłych towarzyszy nie musiała odkładać żadnych składek emerytalnych. Wobec tego dziś na ich emerytury składa się całe społeczeństwo. Czas z tym skończyć. Uznanie dla ludzi, którzy obalili komunizm, powinno być przez nasz parlament wycenione znacznie wyżej. PRL-owskim aparatczykom nie należy się nic.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane