Warszawa musi odzyskać głos
W ciągu ostatnich 48 godzin rosyjskie bojówki operujące na wschodzie Ukrainy przeprowadziły około dwustu ataków. Sytuacja za naszą granicą zmierza w kierunku kolejnej eskalacji.
Tymczasem Polska nadal jest poza gronem decyzyjnym w sprawie naszego wschodniego sąsiada. Przywrócenie Warszawie głosu na arenie międzynarodowej to wielkie wyzwanie dla nowej głowy państwa. Osiem lat rządów koalicji PO-PSL i pięcioletnia kadencja Bronisława Komorowskiego zdegradowały nas do pozycji państwa, którego stanowisko uzgadnia się z Berlinem. Powszechnie wyśmiewany w Polsce Łukaszenka – postrzegany jako symbol zacofania, a nawet głupoty – okazał się skuteczniejszym graczem niż Sikorski i Komorowski razem wzięci. Prezydent Andrzej Duda musi wyprowadzić polską dyplomację z zapaści – to na pewno jedno z kluczowych zadań jego prezydentury i rządu, który być może jesienią wesprze go w tym działaniu.