Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Marcin Gugulski,
05.06.2015 15:47

Długie ręce Moskwy

Rosja, lustracja, prywatyzacja: rząd Jana Olszewskiego musiał być obalony, skoro w każdej z tych trzech kwestii prowadził politykę inną niż wszyscy jego poprzednicy i większość następców.

Rosja, lustracja, prywatyzacja: rząd Jana Olszewskiego musiał być obalony, skoro w każdej z tych trzech kwestii prowadził politykę inną niż wszyscy jego poprzednicy i większość następców. Właśnie, jak to było z Rosją? W bazach, z których jeszcze nie wycofano wojsk rosyjskich, obóz promoskiewski chciał zainstalować polsko-rosyjskie spółki. Prezydent Wałęsa obiecał to Rosjanom, ale został zmuszony przez premiera do odstąpienia od tego pomysłu. Rząd wygrał ten pojedynek, ale dosięgła go za to szybka zemsta. Dziewięć dni później, 4 czerwca, został obalony. W marcu 1992 r. gen. Graczow powiedział, że „Polska zgadza się na spółki na lotniskach” i w „innych miejscach”. W tym czasie napływały już liczne informacje o wykorzystywaniu baz do aferowego „importu” paliw i spirytusu oraz „eksportu” kradzionych aut. Powstawały tam spółki, wśród założycieli których nie brakowało postaci ze świata rosyjskiego wywiadu oraz z pierwszych stron PRL-owskich gazet. Nawet gdyby nie było uchwały lustracyjnej z 28 maja (która ułatwiła przeciwnikom rządu zbudowanie sejmowej koalicji strachu), to i tak rząd Olszewskiego raczej by nie przetrwał.
Reklama