Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Nie chodzi o zegarek

Gdyby Sławomir Nowak miał na sumieniu jedynie zegarek, to trudno byłoby racjonalnie wytłumaczyć jego zachowanie, zwłaszcza w sytuacji gdy „Super Express” wykazał, że świadomie nie wpisał go do oświadc

Gdyby Sławomir Nowak miał na sumieniu jedynie zegarek, to trudno byłoby racjonalnie wytłumaczyć jego zachowanie, zwłaszcza w sytuacji gdy „Super Express” wykazał, że świadomie nie wpisał go do oświadczenia majątkowego. Prawdopodobnie zegarek to końcówka jakiejś szerszej operacji „biznesowej”, która była wątpliwa prawnie lub moralnie. Stąd to nieracjonalne zachowanie byłego ministra, to dlatego wstydził się zegarka. Wygląda, jakby Nowak widział w nim trop do czegoś większego. Jednak inną, poważniejszą sprawą jest decyzja ministra Nowaka z 2012 r., dzięki której między innymi obecna minister infrastruktury pani Maria Wasiak otrzymywała wysokie wynagrodzenia i odprawę. Problem nie sprowadza się – jak próbują nam wmówić niektóre media – do sporu między biegłymi, czy zegarek jest wart poniżej czy powyżej 10 tys. zł, tylko do strategicznych decyzji Sławomira Nowaka, dzięki którym środowisko PO zrobiło sobie z PKP tort do podziału. To, co jest prawdziwe, jest ukryte, to, co jest trzeciorzędne, błyszczy.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Andrzej Zybertowicz