Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Casting do rządu

W rządzie musi być blondynka. A także jakiś przyciągający uwagę, nieco kontrowersyjny macho. Powinien też być młody ambitny przystojniak – taki wprost z folderów zegarków dla lemingów.

W rządzie musi być blondynka. A także jakiś przyciągający uwagę, nieco kontrowersyjny macho. Powinien też być młody ambitny przystojniak – taki wprost z folderów zegarków dla lemingów. No i jeszcze ktoś pyskaty, stale obecny na drugim planie, umiejętnie skupiający na sobie uwagę w chwilach dla rządu kłopotliwych. Takich postaci z rozpisanymi kwestiami i kostiumem mają pewnie więcej. Podobnie jak rytm stopniowania napięcia – spinowie PO wrzucali kolejne nazwiska, wycofywali je, zastępowali innymi. Sprawy ważne – stan polskiej armii, afera taśmowa, sytuacja w służbie zdrowia – tego nie ma. Ewa Kopacz ogłosiła, że jej rząd mają tworzyć „silne osobowości” i jest „merytoryczny”. Proszę nie dać się nabrać – to ich produkcja à la seriale „Dynastia” albo „Klan” z rozpisanymi rolami. Rację ma dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, gdy mówi, że dobrze, iż aktora nieźle grającego rolę premiera zastępuje znacznie mniej utalentowana artystka. Reżyserzy z PO starają się jednak łatać te różnice umiejętności podkręceniem fabuły i zagęszczeniem drugiego planu nowymi postaciami. Niektórzy wyborcy na ten „Klan” się nabiorą. Jak wielka część poczuje się obrażona tym, że zamiast rządu przedstawia się nie najwyższych lotów trupę?

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Joanna Lichocka