Co się stało, że 25 lat po deklaratywnym upadku komuny zachowujemy się jak społeczeństwo z przetrąconym kręgosłupem? Czy jeszcze istniejemy jako państwo? Moim zdaniem bez spełnienia czterech podstawowych warunków nie zatrzymamy rozpadania się państwa.
Po pierwsze – rzecz najważniejsza – należy zastosować opcję zerową w sądownictwie. Na nowo przeprowadzić nabór do zawodów sędziego i prokuratora. Nie widzę możliwości reformy państwa bez takiego posunięcia i mam nadzieję, że jesteśmy w przededniu wielkiego ruchu społecznego na tę rzecz.
Po drugie, należy wprowadzić intensywne kształcenie patriotyczne od przedszkola po szkołę podstawową i średnią. Nie mówiąc już o przywróceniu prawdziwej historii, która przez ostatnie 25 lat znów zdążyła się zakłamać.
Po trzecie, należy zapewnić uczciwość wyborów, a także wprowadzić realne i na tyle surowe kary za fałszerstwa wyborcze, żeby po prostu się nie opłacały.
Po czwarte, należy zapewnić system finansowania niezależnych mediów i wprowadzić ochronę prawną z urzędu dla dziennikarzy ujawniających korupcję władzy zarówno tej lokalnej, jak i centralnej.
Półśrodki przy Okrągłym Stole skończyły się śmiercią prezydenta dwie dekady później. Nie powtórzmy tego błędu.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Ewa Stankiewicz