Patrioci z KGB
Dwóch funkcjonariuszy komunistycznego wywiadu – Gromosław Czempiński oraz Aleksander Makowski – okrzyknęło płk.
Wywiad (czyli Departament I MSW PRL‑u), w którym służyli, bezpośrednio podlegał I Zarządowi Głównemu XI Wydziału KGB. Gdy słyszę, jak byli esbecy bezczelnie kłamią, że nie byli w Służbie Bezpieczeństwa, gdyż służyli jako „oficerowie wywiadu”, ogarnia mnie pusty śmiech. Owszem, byli funkcjonariuszami SB, o czym świadczą znajdujące się m.in. w IPN-ie dokumenty. Jasno z nich wynika, że funkcjonariusze komunistycznego wywiadu ślubowali wierność Sowietom. Mając w pamięci fakt, że ojcowie obydwu panów walczyli „z bandami”, czyli Żołnierzami Wyklętymi, przywiązanie do Sowietów absolutnie nie dziwi. Podobnie jak ich zamiłowanie do kiepskich alkoholi, które są imitacją prawdziwej whisky. Tak jak funkcjonariusze Departamentu I byli imitacją prawdziwych oficerów wywiadu.