Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Dorota Kania,
11.02.2014 08:50

Patrioci z KGB

Dwóch funkcjonariuszy komunistycznego wywiadu – Gromosław Czempiński oraz Aleksander Makowski – okrzyknęło płk.

Dwóch funkcjonariuszy komunistycznego wywiadu – Gromosław Czempiński oraz Aleksander Makowski – okrzyknęło płk. Ryszarda Kuklińskiego zdrajcą, ponieważ współpracował z „obcym wywiadem”, czyli z CIA. Akurat takie stwierdzenie w ich wykonaniu nie jest żadnym zaskoczeniem. Obydwaj przecież przez całe lata służyli sowieckiemu systemowi.

Wywiad (czyli Departament I MSW PRL‑u), w którym służyli, bezpośrednio podlegał I Zarządowi Głównemu XI Wydziału KGB. Gdy słyszę, jak byli esbecy bezczelnie kłamią, że nie byli w Służbie Bezpieczeństwa, gdyż służyli jako „oficerowie wywiadu”, ogarnia mnie pusty śmiech. Owszem, byli funkcjonariuszami SB, o czym świadczą znajdujące się m.in. w IPN-ie dokumenty. Jasno z nich wynika, że funkcjonariusze komunistycznego wywiadu ślubowali wierność Sowietom. Mając w pamięci fakt, że ojcowie obydwu panów walczyli „z bandami”, czyli Żołnierzami Wyklętymi, przywiązanie do Sowietów absolutnie nie dziwi. Podobnie jak ich zamiłowanie do kiepskich alkoholi, które są imitacją prawdziwej whisky. Tak jak funkcjonariusze Departamentu I byli imitacją prawdziwych oficerów wywiadu.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane