Rządzenie i zarządzanie

Czy polityk to prawdziwy zawód, tak jak szewc, policjant, pisarz czy kierowca? Czy uprawianie polityki wiąże się z jakimś know-how? Większość Polaków pewnie sceptycznie odniosłaby się do tej kwestii

Polityk jawi się im zapewne, jak pewien komunistyczny bohater komedii Barei, wyjątkowy truteń i dureń, o którym żona mówiła: „Mój mąż jest z zawodu dyrektorem”. A jednak najtęższe umysły świata od czasów starożytnych tworzyły różne teorie rządzenia. Właśnie – rządzenia, a nie modnego dziś zarządzania. Konfucjusz, Platon, Arystoteles, Machiavelli, Hobbes, Skarga i wielu innych rozważało – czy to na poziomie filozofii polityki czy czystej polityki – jak powinno wyglądać dobre rządzenie państwem. Ci mędrcy rzadko kiedy się zgadzali, a jednak specyficzne cechy badanej dyscypliny uznawali za oczywiste. Minęło wiele lat. Dziś politykiem może zostać każdy. A nawet ministrem. To właśnie casus Mateusza Szczurka. Donald Tusk, który mianował tego zdolnego menedżera, ma wizję polityki jako zarządzania, nie rządzenia. Takie królestwo technokratów – Rzeczpospolita AD 2013 – nie ma żadnych szans z do cna polityczną Rosją cara Putina.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie