Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Joanna Duda-Gwiazda,
29.05.2013 08:26

Ewa Kopacz i Tiananmen

Od lat 4 czerwca, w rocznicę masakry w Chinach na pl. Tiananmen, biorę udział w demonstracjach przed konsulatem chińskim. Tej zbrodni nie można zapomnieć, tym bardziej że w chińskich więzieniach nadal trzymani są uczestnicy tamtyc

Od lat 4 czerwca, w rocznicę masakry w Chinach na pl. Tiananmen, biorę udział w demonstracjach przed konsulatem chińskim. Tej zbrodni nie można zapomnieć, tym bardziej że w chińskich więzieniach nadal trzymani są uczestnicy tamtych wydarzeń. Dlatego też jest mi niezwykle przykro, że akurat w tym dniu marszałek Ewa Kopacz planuje spotkanie w Chinach z przedstawicielami tamtejszych władz z Komunistycznej Partii Chin. Państwo Środka jest dla nas ważnym partnerem gospodarczym, jednak nie powinno to oznaczać, że Polska uznaje wydarzenia z 4 czerwca 1989 r. za niebyłe. Tymczasem tak właśnie można odczytać znaczenie wizyt polskich urzędników w tym terminie. Zmieniłabym opinię o tej wizycie, gdyby marszałek wypowiedziała się w czasie jej trwania publicznie na temat zbrodni komunistycznej. Wątpię jednak, by tak się stało.

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane