Ależ wzmożenie wokół mediów SWS! Najpierw Janda, później Węglarczyk, teraz... branżowy serwis "Press"
Coraz głośniej robi się wokół mediów Strefy Wolnego Słowa. Najpierw Krystyna Janda kompromituje się ze zdjęciem z manifestacji Klubów „Gazety Polskiej”, później szef Onetu atakuje redakcję „Gazety Polskiej”, by na końcu rozdmuchać słowa, które padły na antenie Telewizji Republika.
Zapowiadając kilka dni temu demonstrację Klubów Gazety Polskiej, która odbędzie się 31 lipca, na portalu Niezalezna.pl przypomnieliśmy zdjęcie z poprzedniej - z lutego 2020 r., gdy tysiące Polaków protestowało przez Trybunałem Konstytucyjnym. Fotografia wywołała żywe zainteresowanie wśród fanów Donalda Tuska.
„Dzisiejsza manifestacja pod TK organizowana przed gazetę Sakiewicza i TVP Info Przyjrzycie się ubiorom manifestantów w pełni lata” (pis. oryg.)
- popisał się teorią spiskową internauta na facebookowej grupie „Ruch-Donalda Tuska”. Brednie podała dalej Krystyna Janda, choć wpis szybko usunęła.
Dysponujemy zrzutem ekranu, oto on:
Oburzenie Węglarczyka
W poniedziałek redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk uderzył w redakcję „Gazety Polskiej”. Zaapelował o „niekomentowanie okładki Gazety Polskiej z punktu widzenia dziennikarstwa”. Samej redakcji zarzucił, że „obok dziennikarstwa nawet nie przechodzi”.
Odpowiedział mu sam redaktor naczelny tygodnika.
„O którą okładkę chodzi bo dzisiaj GP się nie ukazuje? Nie wiem teraz czego mi nie wolno komentować”
- kpił Sakiewicz, informując jednocześnie Węglarczyka, że nowe wydanie dostępne jest w każdą środę.
Do kompletu… "Chyży Roj"
Na antenie Telewizji Republika red. Jacek Sobala z dużym dystansem - jak to ma w zwyczaju - użył określenia „chyży roj”. Słowa oburzyły redakcję serwisu press.pl, który wystosował do red. Tomasza Sakiewicza pytania następującej treści:
„Panie Redaktorze, jak skomentuje Pan nazwanie Donalda Tuska "chyzym rojem" przez red. Jacka Sobale na antenie TV Republika? Czy wobec red. Sobali beda za te slowa wyciagniete konsekwencje?” (pis. oryg.).
Co na to Tomasz Sakiewicz? - A które z tych słów jest obraźliwe? Tusk, chyży czy rój? - odpowiedział.
Press.pl nie odpuszczał. „Chyży roj - jak pisze Press, to gra półsłowek i po przestawieniu pierwszych głosek w wyrazach otrzyma się obraźliwe określenie”.
Sakiewicz i tu nie powstrzymał się od odpowiedzi:
„Ojej to okropne. A co uzyskamy po przestawieniu słów Donald Tusk?”.
Źródło: niezalezna.pl
