Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, wyjaśnił, że decyzję podjął na podstawi art. 12 par. 2 ustawy Prawo o prokuraturze.
- Donald Tusk, przewodniczący PO, publicznie postawił poważne oskarżenia wobec prokuratury dotyczące rzekomego zatajania informacji i zaniechań w śledztwie. Powołał się na jeden z protokołów wyjaśnień Marcina W., pomijając inne jego relacje procesowe pozostające w związku z tematem wczorajszej konferencji. Dlatego postanowiłem, że interes publiczny wymaga, by obywatele poznali całość złożonych przez niego relacji dotyczących wątku kryminalno-politycznego w kontekście związków z Rosją
- wskazał Ziobro.
- Zaznaczam, że w przeciwieństwie do pana Donalda Tuska, prokuratura nie podchodzi do ich treści bezkrytycznie - dodał.