W najbliższych dniach rozpocznie się seria spotkań w USA z redaktorem naczelnym TV Republika Tomaszem Sakiewiczem. Dziś na antenie stacji, Michał Rachoń ujawnił sytuację, do której doszło w kuluarach konwencji Republikanów w Milwaukee, którą transmitowała Telewizja Republika.
W lipcu 2024 r. w Milwaukee (Wisconsin) odbyła się kilkudniowa konwencja Republikanów. Relacjonowała ją Telewizja Republika. Dzisiaj na antenie stacji, Michał Rachoń ujawnił sytuację, do której doszło w kuluarach konwencji.
- Miała tam miejsce scena, gdzie w kuluarach rozmawialiśmy z ludźmi podejmującymi kluczowe decyzje dla Republikanów o polskich wyborach, o TV Republika. Podeszli do nas widzowie naszej stacji, którzy byli delegatami na konwencję i ci delegaci, Amerykanie polskiego pochodzenia, powiedzieli, że oglądają nas i doceniają. Nie zapomnę min naszych rozmówców, którzy pytali "gdzie mogą oglądać" polską telewizję. To pokazuje, że za pomocą TV Republika można docierać do Polaków w USA
- powiedział Rachoń.
W najbliższych dniach TV Republika wyśle - na ostatnie dni kampanii wyborczej - "istotne siły" do USA. Pierwszym rozdziałem akcji "wybory" będzie seria spotkań z Tomaszem Sakiewiczem.
- Wyjazd do USA, organizacja, transmisja, nie jest rzeczą tania, przy naszych potrzebach to promil wydatków. Świadomie decydujemy się na tę podróż, mamy wielu widzów w USA, dla których te wybory będą kluczowe. Wielu z nich wspiera nas na różne sposoby. Także w Polsce zainteresowanie wyborami w USA jest takie, jak niejednymi wyborami w Polsce. Wpływ na los Polski wybór amerykańskiego prezydenta może mieć większy niż ostatnie eurowybory - komentuje Sakiewicz, redaktor naczelny TV Republika.
- Nasza obecność jest ważna dla aktywności Polonii. Polacy będą rozstrzygać w "swing states", a polskie sprawy nigdy nie były tak ważne jak obecnie - dodał.