Już jutro w kioskach znajdą Państwo najnowszy numer tygodnika „Gazeta Polska”. W nim specjalny wywiad z wicepremierem, prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. - Jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć tę kadencję jako formacja sprawująca rządy - mówi Kaczyński.
W wywiadzie numeru Katarzyna Gójska oraz Tomasz Sakiewicz rozmawiają z prezesem Prawa i Sprawiedliwości, wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim.
– Może dojść do wydarzeń, które doprowadzą do skrócenia kadencji. Ale żeby była jasność – nie prognozuję wcześniejszych wyborów. Jedynie nie wykluczam takiej ewentualności. Jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć tę kadencję jako formacja sprawująca rządy. Będąc w koalicji, zawsze trzeba być przygotowanym na jakieś perturbacje. Ale nawet gdyby odpadło kilka głosów, to wydaje mi się, że znalazłyby się nowe. Zatem nasz cel – wybory w przewidzianym konstytucyjnie terminie, w 2023 r., i kolejna kadencja – jest osiągalny
– mówi polityk w wywiadzie zatytułowanym „Musimy przebić się do ligi najsilniejszych”.
Jarosław Kaczyński został zapytany m.in. o to, czy w pełni ufa premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
– Ma moje poparcie i zaufanie, bo gdyby nie miał, to nie byłby tym, kim jest. Na razie moje wsparcie mu to gwarantuje, choć oczywiście może się tak wydarzyć, że mój głos nie będzie miał takiego znaczenia
– podkreśla prezes.
Dopytywany o to, co oznacza stwierdzenie, że jego „głos nie będzie miał takiego znaczenia”, wyjaśnił, że polityka jest nieprzewidywalna.
– Mam na myśli tylko znaną powszechnie prawdę, że w polityce wszystko może się zdarzyć. Proszę nie doszukiwać się niczego szczególnego
– ucina.
Prezes PiS w wywiadzie wyjawił ponadto, że Nowy Ład jest propozycją Prawa i Sprawiedliwości, która została ostatecznie opracowana w otoczeniu premiera Morawieckiego.
– Powinna być wspólna dla całego naszego obozu rządowego, ale nie jest
– zauważa.