W NAJNOWSZYM NUMERZE GAZETY POLSKIEJ:
Tusk szykuje czary na wybory
Atak na komisarzy wyborczych, których kadencja kończy się w 2028 roku, nie pozostawia wątpliwości, że rząd Tuska szykuje się w ten sposób do wyborów parlamentarnych w 2027 roku, których w uczciwej rywalizacji nie ma szans wygrać. – Komisarzy mają zastąpić ludzie od Giertycha, Silnych Razem i Żurka. I zagwarantować, że ogłoszone wyniki wyborów będą takie, jakich oczekuje rząd, a nie takie, jakich oczekują wyborcy – mówi „Gazecie Polskiej” prof. Przemysław Czarnek, prawnik konstytucjonalista, poseł PiS. Polecamy tekst Piotra Lisiewicza.
Informacyjny zamach stanu
Zaprezentowane na forum ONZ kłamstwo rządu Donalda Tuska w sprawie rakiety, która zniszczyła dom w Wyrykach (Lubelskie), okazało się nieocenionym prezentem dla propagandy Władimira Putina. Równie bulwersującym aspektem tego skandalu jest jednak odcięcie prezydenta Karola Nawrockiego i BBN od kluczowych dla bezpieczeństwa państwa informacji o konsekwencjach ataku dronów. Niestety, metody działania duetu Tusk–Sikorski wobec prezydenta Nawrockiego do złudzenia przypominają to, jak w latach 2007–2010 oszukiwano i marginalizowano śp. Lecha Kaczyńskiego
– pisze Grzegorz Wierzchołowski.
Rebranding i nawoływanie do jedności nic Platformie nie dadzą
Jesienna zmiana nazwy Platformy Obywatelskiej, akcja Radosława Sikorskiego z kopią Campusu Rafała Trzaskowskiego czy nawoływania premiera Donalda Tuska do jedności narodowej nie zmienią złych notowań rządu – uważa socjolog prof. Henryk Domański. Rozmawiał Grzegorz Wszołek.
Kij ma dwa końce. Żurek zapłaci z własnej kieszeni?
Sędzia w stanie spoczynku nie może orzekać. Prawo było i jest w tej sprawie jednoznaczne. Ale do władzy doszli „obrońcy praworządności”. Najpierw Adam Bodnar, a teraz Waldemar Żurek doprowadzili do kuriozum – dziesiątki, a wkrótce setki, sędziów na emeryturze wydają wyroki, które muszą być uchylone. Także te prawomocne. – To zagraża bezpieczeństwu prawnemu – ostrzega sędzia Rafał Puchalski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa. Jak wymiar sprawiedliwości, to tradycyjnie polecamy artykuł Grzegorza Brońskiego.
Park narodowy na życzenie Niemiec. Zagrozi polskiej żegludze
Do Sejmu trafiła długo zapowiadana ustawa o powołaniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Obóz rządzący przekonuje, że będzie to pierwszy od 24 lat park narodowy, który napędzi lokalną gospodarkę i nie zaszkodzi żegludze na rzece. Opozycja z kolei podkreśla, że takie zapewnienia padają zawsze, gdy tworzony jest park, ale potem niemal każdego dnia pojawiają się kłopoty dla lokalnej gospodarki i mieszkańców. Na ostatniej prostej ministerstwo zaczęło podkreślać, że park będzie obiektem transgranicznym, czyli wszystkie decyzje będą faktycznie konsultowane ze stroną niemiecką. Pisze o tym Jacek Liziniewicz.
Kto obawia się wiedzy Stefana Ł.?
Były dyrektor Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami Targówek, u którego znaleziono w gotówce 3,5 miliona złotych w różnych walutach, wyszedł na wolność. Opuścił areszt tymczasowy po zaledwie… dwóch miesiącach. W dalszym ciągu jest też urzędnikiem warszawskiego samorządu. Przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim – ustaliła „Gazeta Polska”.
– pisze o tym Piotr Nisztor.
Poradnik bezpieczeństwa "Gazety Polskiej"
Gdy słychać syreny, każda chwila ma znaczenie dla zabezpieczenia siebie i swoich bliskich. Niestety nie wszędzie i nie zawsze możliwe jest otrzymanie sygnału o nadciągającym niebezpieczeństwie. W razie ataku dronów czy rakiet kluczowe będą pierwsze sekundy po usłyszeniu dźwięków zagrożenia. Nasz poradnik podpowiada, jak rozpoznać sygnały, dźwięki śmiercionośnych obiektów, gdzie się schronić, czego unikać i jak zachować zimną krew nawet w najbardziej dramatycznych sytuacjach. Polecamy poradnik autorstwa Huberta Kowalskiego i Konrada Wysockiego.
Charlie Kirk i wolność słowa
Nie byłoby pewnie zwycięstwa Donalda Trumpa, gdyby nie szeroko zakrojona akcja lewicy do nałożenia cenzorskiego kagańca na debatę publiczną pod płaszczykiem „walki z dezinformacją” albo „mową nienawiści”. Teraz jednak to amerykańska prawica, wstrząśnięta morderstwem Charliego Kirka, stwierdza, że wolność słowa ma swoje granice.
– więcej w artykule Macieja Kożuszka.
Zapad-2025 i bazy na Białorusi
Strategiczne ćwiczenia Zapad-2025 były mniejsze skalą od poprzednich edycji, ale zagrożenie z kierunku białoruskiego dla NATO rośnie. Rosja gorączkowo rozbudowuje bazy dla systemów rakietowych mogących wykorzystać głowice atomowe, a reżim Łukaszenki odgrywa ważną rolę w scenariuszach wojennych kremlowskich strategów. Co wcale nie przesądza, że Rosja uderzy także na północ od Bałtyku: na Finlandię i Norwegię. Co zresztą również ćwiczono w trakcie Zapad-2025. Pisze o tym Antoni Rybczyński.
To będzie droga zima
52 proc. spośród wszystkich ponad 14 mln gospodarstw domowych wykorzystuje do ogrzewania mieszkań tzw. ciepło systemowe, tj. pochodzące z lokalnych ciepłowni wykorzystujących najczęściej węgiel i gaz – poinformowała Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie (IGCP). O tym, że opłaty za ogrzewanie mogą wzrosnąć, pisze Maciej Pawlak.
Tusk boi się referendów i... "Gazety Polskiej"
Wbrew mitom o samorządach będących „bliżej obywatela” lokalne kliki łatwo rozsiadają się w miejskich radach, spółkach i spółeczkach. A jednak choć Platforma i koalicjanci zatrzymali dobre zmiany w ustawie o referendach lokalnych, obywatele w ostatnich miesiącach coraz częściej organizują się, by odwołać władze miast i miasteczek. Pisze o tym Jakub Maciejewski.
Rosja - drapieżnik, który gryzie na wszystkie strony
W przestrzeni publicznej mówi się i pisze często, że póki Rosja jest zajęta wojną na Ukrainie, póki musi tam koncentrować swój wysiłek wojenny, póty nie zaatakuje Polski. Obok pojawia się czasem argument „historyczny” – jakoby Rosja nigdy nie prowadziła wojny na dwa fronty. Jest nietrafiony z dwóch powodów – po pierwsze, wielokrotnie się zdarzało, że imperium rosyjskie, a potem i sowieckie, prowadziło jednocześnie wojny z różnymi sąsiadami i narodami, a po drugie – należy postawić zasadnicze pytanie: czy wojna z Polską byłaby dla Rosji zupełnie „nowym frontem”? A jak twierdzi rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, NATO i Zachód już prowadzą wojnę z Rosją…
– czytamy w artykule Tomasza Łysiaka.
Bohema się bawi
Na przełomie XIX i XX wieku galicyjski Kraków był dziwnym miastem. Dawna stolica polskich królów pod panowaniem austriackim stoczyła się do rangi prowincjonalnej mieściny, pozostając równocześnie duchową stolicą narodu. Vis-à-vis licznej populacji filistrów żyli tu najbarwniejsi artyści epoki. To właśnie wskutek nadmiernego spożycia alkoholu przez tych ostatnich pod Wawelem zrodził się pierwszy literacki kabaret w dziejach Polski. Dawne dzieje przypomina Łukasz Czarnecki.
Dyrektor teatru telewizji - śladami bluźniercy Don Juana
Do repertuaru Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu wrócił tytuł z 2023 roku – „Don Juan” w reż. Michała Kotańskiego. W sztuce aktualnego dyrektora Teatru Telewizji kipi od drwin z Jezusa Chrystusa, wiernych, polskiej armii i dumy narodowej. Podobnie z Boga kpił skonstruowany przez Moliera sam bezbożnik Don Juan
– pisze Sylwia Krasnodębska.
Niepokorny inteligent patrzy na Polskę
Dożyliśmy czasów, w których najefektowniej wydane książki niosą ze sobą szelest zadrukowanych grafomańskim pustosłowiem stron. Mądrości i świetnego stylu można za to szukać w wydawnictwach skromnych i niszowych, daleko od list bestsellerów. Tak jest w przypadku „Kronik Podziomka. 1984–2009”, zbioru felietonów Piotra Zakrzewskiego, które ukazały się w tym roku nakładem Wydawnictwa LTW. Polecamy artykuł Krzysztofa Wołodźko.
-
Łosie zapłacą skórą za ptaki?
Moratorium na odstrzał łosi w Polsce to jeden z najlepszych przykładów na to, że w dziedzinie ochrony przyrody kompromis jest niemożliwy. Wstrzymanie odstrzału tych zwierząt miało utrzymywać się 10 lat. Trwa już prawie 25 lat i przy każdym głosie, że może już wystarczy, rozpoczyna się histeryczne zawodzenie aktywistów i wspierających ich naukowców. Nie inaczej jest tym razem…
– o tym pisze Jacek Liziniewicz.
-
Indiański koniec
Nad indiańskim cmentarzykiem powoli zaczyna zachodzić słońce. Prócz pilnującego tego miejsca starego India nina nie ma tu praktycznie nikogo. Czerwonawo-pomarańczowe promienie zręcznie podkreślają poszczególne nagrobki. A wraz z nimi kolejne historie pochowanych. A więc ruszamy w podróż ze Stefanem Czernieckim.
-
Niedościgniony Zmarzlik
Ostatni bieg finałowej rywalizacji w duńskim Vojens był wymarzonym zwieńczeniem tegorocznego cyklu Grand Prix. Już dawno nie było sytuacji, żeby cały cykl był tak zacięty i pełen emocji, a o tytule mistrzowskim decydował ostatni bieg. Mimo że w finale zwyciężył Brady Kurtz, z tytułu po raz szósty cieszył się Bartosz Zmarzlik, który w finale zajął drugie miejsce i utrzymał punkt przewagi nad zawodnikiem z antypodów. Tym samym żużlowiec Motoru Lublin dołączył do gigantów światowego żużla Ivana Maugera i Tony’ego Rickardssona, którzy sześć razy stawali na najwyższym stopniu podium indywidualnych mistrzostw świata.
– o wielkim sukcesie polskiego żużlowca dowiecie się z artykułu, który napisał Leszek Galarowicz.
Fragmenty królewskiej rezydencji wydobyte z Wisły
Polscy archeolodzy wydobyli z Wisły kolejne fragmenty słynnej Villi Regii – barokowej rezydencji króla Władysława IV Wazy, splądrowanej i zniszczonej w czasie potopu szwedzkiego. Od 2011 roku z dna rzeki podjęto blisko 20 ton fragmentów tej imponującej budowli, a w 2027 roku w Muzeum Historii Polski ma zostać zaprezentowana rekonstrukcja jej fasady.
– więcej w artykule Jana Przemyłskiego.