Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Joanna Lichocka,
23.11.2020 16:00

Wytrwajmy jeszcze – widać koniec

Przed nami kluczowy czas – chodzi o to, by nie pozwolić na wzrost zachorowań do czasu zaszczepienia jak największej grupy Polaków. Dobrowolnego – uprzedzam zarzuty antyszczepionkowej propagandy, której źródeł, nie mam wątpliwości, należy szukać w Rosji prowadzącej wojnę hybrydową z Zachodem.

Ten czas to mniej więcej sto dni, gdy gra idzie o to, by jak najwięcej Polaków uchronić przez chorobą i śmiercią. Widać szansę na kres epidemii i w perspektywie kilku miesięcy powrót do normalności. Rząd nie chce zamrażać gospodarki, lecz trzeba ograniczyć transmisję wirusa. Stąd, choć z zachowaniem poważnych ograniczeń, decyzja o otwarciu galerii handlowych. Także to, by ferie zimowe były w jednym terminie bez możliwości organizacji wyjazdów, ma temu służyć – branża turystyczna uzyska z tytułu ograniczeń pomoc finansową od rządu. Wszystko to jest oczywiste, balansujemy przecież na granicy, za którą trzeba będzie wprowadzić kwarantannę narodową. Od naszej solidarności i dyscypliny zależy, czy uda się uniknąć tego scenariusza. Dlatego wszystkie ataki opozycji, że na narty nie można wyjechać itp., to przejaw tego samego co zwykle – skrajnej nieodpowiedzialności.
 

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane