We wtorek premier broni Polski. Przywitaj dzień z „Gazetą Polską Codziennie”
Debata w związku z wydaniem przez polski Trybunał Konstytucyjny wyroku w sprawie wyższości naszej konstytucji nad prawem unijnym, nasilający się szturm migrantów na polską granicę, a także rejterada obserwatorów OBWE przed zielonymi ludzikami w Donbasie – to tylko niektóre z tematów, jakie opisaliśmy we wtorkowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”.
W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbędzie się debata „Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego”, w której udział wezmą m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
- Pragnę uspokoić Was, że Polska pozostaje lojalnym członkiem Unii Europejskiej – napisał szef polskiego rządu w liście do głów państw UE. - Jednocześnie jednak chcę wywołać Wasz niepokój - i zwrócić Waszą uwagę na niezwykle niebezpieczne zjawisko, które zagraża przyszłości naszej Unii. Co ma na myśli polski premier? O tym piszemy w „Codziennej”.
W najbliższej GPC nie zabraknie też informacji o coraz groźniejszej sytuacji na granicy.
- Od początku roku zatrzymaliśmy 1923 nielegalnych imigrantów, z czego 1004 osoby to obywatele Iraku. W lipcu takich osób zatrzymaliśmy 242, w sierpniu 960, we wrześniu 319, a w październiku, jak do tej pory, 260 nielegalnych imigrantów.
- przekazała ppor. Anna Michalska ze Straży Granicznej.
Według SG od początku roku odnotowano 21,2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy między Polską a Białorusią. Ale problem z uchodźcami zaczyna mieć też Alaksandr Łukaszenka „Coraz więcej emigrantów, którzy mieli się przedostać na teren Polski, przez skuteczne działania polskiej Straży Granicznej tego nie zrobili” - pisze w jutrzejszej GPC Paweł Tunia.
Wtorkowa „Codzienna” przyjrzy się też sytuacji w okupowanej przez Rosję części Ukrainy. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) właśnie poinformowała o zawieszeniu swojej misji w Donbasie. Powodem są protesty prorosyjskich separatystów i zablokowanie przez nich hotelu w Gorłówce, które uniemożliwiają jej członkom pracę.
„To nie pierwszy raz gdy prace pracowników OBWE są sabotowane przez wspieranych przez Rosję separatystów. Nigdy jednak wcześniej nie zastosowano wobec nich tak radykalnych posunięć, które zmusiłyby ich do przerwania pracy”.
- podkreśla Petar Petrovic.
O następnych krokach OBWE w stosunku do separatystów, a także o wielu innych ciekawych wydarzeniach dowiecie się Państwo z najnowszej „Codziennej”.
Serdecznie zapraszamy do lektury.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
