Świat ostrzega przed kolejnym konfliktem zbrojnym wywołanym przez Rosję. „Świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę…” – słowa te, wypowiedziane przed laty przez ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w zaatakowanej przez Rosjan Gruzji dziś stają się aktualne, jak nigdy dotąd. Politycy wprost już mówią o zbliżającej się wojnie na Wschodzie. A Polacy się boją!
Wybuch pełnego konfliktu zbrojnego przewidywany jest nie tylko przez światowych polityków. Jak wynika z przeprowadzonego sondażu dla „Wprost”, że wojna wybuchnie jest przekonanych aż 20 proc. Polaków, a 18 proc. twierdzi, że może do niej dojść. Taka postawa zdaje się znajdować poparcie we wczorajszej wypowiedzi polskiego ministra spraw zagranicznych. Zbigniew Rau na antenie Polskiego Radia 24 wspomniał słynną przepowiednię prezydenta Kaczyńskiego dodając, że scenariusz ten zaczyna nabierać realnych kształtów. - Zagrożenie rosyjskie jest brane bardzo poważnie pod uwagę. Należy liczyć się bardzo poważnie z takim scenariuszem, pamiętając, że polityka Rosji w stosunku do sąsiadów polega na rewizji granic – mówił Rau. „Polacy boją się wojny!” twierdzi red. Piotr Korycki. Więcej w „GPC”.
Na okładce środowej gazety „straszy” Radek Sikorski. Dlaczego? Europoseł totalnej opozycji podczas debaty w Parlamencie Europejskim domagał się otwarcia przez Polskę „centrum recepcyjnego” dla przysłanych przez Alaksandra Łukaszenkę migrantów.
„Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat „sytuacji na Białorusi i jej granicy z UE oraz konsekwencji w zakresie bezpieczeństwa i sytuacji humanitarnej”. W jej trakcie głos zabrali również deputowani reprezentujący polską „totalną opozycję”. Kuriozalnym wystąpieniem popisał się Radosław Sikorski, który zwrócił się do nieobecnego premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu chciał na forum PE zabrać głos w sprawie sprokurowanego przez reżim Łukaszenki kryzysu, będącego elementem wojny hybrydowej prowadzonej przeciw Polsce i UE, ale nie został dopuszczony do obrad decyzją przewodniczącego Parlamentu.” – napisał red. Wespazjan Wielohorski. Szczegóły w „Codziennej”.
Z cyklu NASZ TEMAT przedstawiamy kolejną, naszą „gwiazdę” Europarlamentu. To Sylwia Spurek. Ostatnio przedstawiła swój kolejny absurdalny pomysł. Teraz chce zakazać jeździectwa.
Europosłanka Sylwia Spurek kolejny raz podzieliła się swoimi absurdalnymi pomysłami związanymi z ochroną zwierząt w Polsce. Z tej okazji przedstawiamy państwu przegląd najciekawszych wypowiedzi tej posłanki, których udzieliła ona w ostatnich kilku latach.
W wywiadzie, którego udzieliła portalowi Interia.pl, przekonywała, że powinno się zakazać wykorzystywania zwierząt do „sportu, rozrywki, badań i testów”. Polityk stwierdziła, że należy całkowicie usunąć mięso z diety ludzi. - W mojej „Piątce dla branży roślinnej” pokazuję szybszą ścieżkę tych zmian. Musimy przestać dotować produkcję mięsa i mleka, zakazać reklamy takich produktów, wprowadzić zerową stawkę VAT na zamienniki roślinne i już od przedszkola – przedmiot „Prawa zwierząt i klimat”. Dzisiaj ludzie mniej zamożni często nie mogą sobie pozwolić na nic innego niż wysoko przetworzone produkty odzwierzęce, bo one są dotowane, tanie i dostępne wszędzie. Ci ludzie nie będą kupować zdrowej, etycznej żywności, dopóki nie będzie dostępna i tania – przekonywała Spurek. Więcej w obszernym tekście red. Adrina Siwka „Spurek kontra mięsożercy”
I na koniec, żeby odpocząć od wielkiej polityki proponujemy „Koronkową robot”, czyli artykuł o koronkach: szydełkowych, klockowych, igłowych, siatkowych, frywolitkach, teneryfowych, weneckich, walansjenkach, koniakowskich… Zawsze były symbolem elegancji i bogactwa. Drogie, bo ich wykonanie wymagało zegarmistrzowskiej precyzji. Tak naprawdę, choć może to wydawać się dziwne, była i jest to ciężka praca. Dziś większość takich tkanin to wyrób przemysłowy, ale jeśli ktoś marzy o ręcznie robionym szalu… proszę bardzo. Tylko trzeba za nie zapłacić, i to słono. Red. Marzena Szpakowska zaprasza co cudownego świata koronek!
Dobra środa z arcyciekawą „Codzienną”!