Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Joanna Lichocka,
15.02.2021 14:00

Dziennikarzom platformerskim do sztambucha

Publicystom służącym totalnej opozycji radziłabym porzucić marzenia o wcześniejszych wyborach. Mimo największych starań dziennikarzy TVN, „Gazety Wyborczej” czy „Polityki” nie ma takiej siły, która przekonałaby wszystkich posłów opozycji do doprowadzenia do wyborów. Ba, wątpię nawet w to, czy na takich wyborach zależy także liderom ich partii.

Fatalne notowania PO, utrzymywanej przy życiu dzięki propagandzie niemieckich i postkomunistycznych mediów, na pewno nie zachęcają do tego jej posłów. Bo ilu z nich ma szansę znów zdobyć mandat? A jeśli powstałaby jedna lista opozycji, to na jakich miejscach znajdą się obecni posłowie PO z tylnych ław? Z jakimi rywalami z PSL czy Lewicy z tej samej listy musieliby bić się o miejsce i potem rywalizować? Coraz ostrzejszy konflikt wewnętrzny, o którym opinia publiczna może dowiadywać się przy okazji kolejnych odejść do ruchu Szymona Hołowni, także dążeniom do wyborów nie sprzyja. Jest raczej odwrotnie – wcześniejszych wyborów się obawiają. Jeśli nie wydarzy się nic zupełnie nadzwyczajnego – ta kadencja nie będzie skrócona. Gdyby miało być inaczej, to zdecyduje o tym Jarosław Kaczyński i PiS, nikt inny.

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane