Dziennikarz TV Republika przekazał decyzję prokuratury. Oto finał postępowania w sprawie gróźb

Groziła więzieniem

Michał Jelonek w listopadzie ubiegłego roku zapytał rzecznik Prokuratury o praworządność w jej instytucji. W odpowiedzi od wyraźnie zdenerwowanej Anny Adamiak usłyszał, że... "widzę pan z taką dużą torbą... czyżby pan był już przygotowany?". W domyśle - do bycia aresztowanym, co zauważył od razu poseł Michał Woś.

- Ależ bezczelność bodnarowców! Oczywista dla każdego prokuratura i obrońcy sugestia aresztu do zadającego niewygodne pytania dziennikarza Telewizji Republika: „widzę, że pan tutaj z taką dużą torbą, czyżby był pan przygotowany?” Obrzydliwe standardy!

– napisał wówczas w serwisie X.

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

O kontekście wypowiedzi opowiedział sam Michał Jelonek. "Ta odpowiedź prokurator Adamiak ma ukryte znaczenie. Pani Prokurator skierowała wobec mnie akt oskarżenia z art. 212 kk, zagrożonym karą maksymalną jednego roku pozbawienia wolności" - napisał. To artykuł dotyczący pomówień.

Postepowania nie będzie...

Dziennikarz postanowił od razu zadziałać w tej sprawie, ale minęło kilka miesięcy i okazuje się, że prokuratura... odmówiła wszczęcia postępowania.

- W Polsce rządzonej przez Tuska i Bodnara rzecznik Prokuratora Generalnego, prokurator Anna Adamiak może bezkarnie w swoich wypowiedziach grozić więzieniem dziennikarzom

- napisał Michał Jelonek w serwisie X. 

🚨‼️W Polsce rządzonej przez Tuska i Bodnara rzecznik Prokuratora Generalnego, prokurator Anna Adamiak może bezkarnie w swoich wypowiedziach grozić więzieniem dziennikarzom.

Prokuratura w Tarnowie właśnie odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie. pic.twitter.com/Rpt62mCzj4

— Michał Jelonek (@MichalJelonek) February 14, 2025

 

Źródło: niezalezna.pl

#Telewizja Republika #Michał Jelonek