„Ty PiS-owska k...” – powiedział Paweł Kukiz do Katarzyny Gójskiej-Hejke, po wyjściu ze studia Telewizji Republika. Cały wywiad – bez montażu – wyemitowano na antenie Republiki w poniedziałek o godz. 20.15, mimo protestów przedstawicieli Kukiza.
CZYTAJ WIĘCEJ: Paweł Kukiz do dziennikarki Telewizji Republika: Ty PiS-owska k...
Dziś Kukiz tłumaczy się ze swojego zachowania i w rozmowie z Wirtualną Polską przyznaje, że „przegiął”. Słowo „przepraszam” jednak z jego ust nie pada.
Ponadto muzyk przekonuje, że nie powiedział do dziennikarki „Ty PiS-owska k...” lecz rzucił pod nosem „PiS-owskie k...y”.Stało się. Przegiąłem - wiem [...] Jestem potwornie zmęczony ciągłymi wyjazdami, promowaniem referendum, atakami systemu. Potwornie – tłumaczy Kukiz w rozmowie z WP.pl.
Reklama
Po całym incydencie przedstawiciele Pawła Kukiza skontaktowali się z Republiką i zażądali wstrzymania emisji wywiadu.Kukiz w rozmowie z WP tłumaczy, że jego rzucone pod nosem słowa brzmiały "PiS-owskie k...y" i nie odnosiły się do dziennikarki, ale do stacji, która "szykuje się do zajęcia miejsca po TVN24" – czytamy na łamach Wirtualnej Polski.
Spotkali się ze zdecydowaną odmową władz stacji. Aby dochować dziennikarskiej rzetelności program został wyemitowany bez montażu.
Zobacz cały wywiad:
