Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Skargi na knajackie zachowanie Lisa. Będzie kara za wulgarny atak na „Resortowych dzieci”?

Kreujący się na autorytet III RP Tomasz Lis pokazał prawdziwe oblicze. Podczas jednego ze swoich programów w TVP zaatakował wulgarnie autorów „Resortowych dzieci”.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Kreujący się na autorytet III RP Tomasz Lis pokazał prawdziwe oblicze. Podczas jednego ze swoich programów w TVP zaatakował wulgarnie autorów „Resortowych dzieci”. Mimo upływających tygodni władze telewizji publicznej nie zareagowały na chamstwo celebryty. Autorzy książki skierowali więc skargę do kierownictwa TVP i innych organów mających wpływ na media.

Sprawa dotyczy programu publicystycznego nadawanego na antenie TVP „Lis na żywo”. W audycji z 15 grudnia 2014 r. celebryta zajął się marszem PiS‑u, który się odbył w rocznicę stanu wojennego. Biorący udział w dyskusji Andrzej Celiński wypominał PiS‑owi, że w czasie kiedy sprawował władzę, wiceministrem sprawiedliwości był Andrzej Kryże. Wskazał na PRL-owską przeszłość sędziego i jego ojca. – Niech pan w takim razie porozmawia o odpowiedzialności za rodzinę ze swoim kolegą red. Michnikiem. Porozmawia pan? – skontrował wypowiedź Celińskiego poseł Zbigniew Ziobro.

Wówczas wkroczył Lis.Ten ostatni argument mi się nie podoba – wtrącił się do rozmowy, zwracając się do Celińskiego. – Choć przyznaję szczerze, że gwałtowna polemika pana Zbigniewa Ziobry też wydaje mi się dość intrygująca, bo nie przypominam sobie, żeby protestował pan przeciwko zabawnej lekturze „Resortowych dzieci” pełnej kłamstw, manipulacji i gó…na – mówił tym razem do Zbigniewa Ziobry zirytowany redaktor.

W reakcji na zachowanie prowadzącego program autorzy „Resortowych dzieci” - Dorota Kania dr Jerzy Targalski oraz Maciej Marosz skierowali protesty do prezesa TVP, rady programowej i komisji etyki TVP, a także do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz innych organów mających wpływ na kondycję mediów.

„Telewizja Polska jest medium publicznym, finansowanym z pieniędzy podatników, w tym także z naszych” – piszą autorzy książki. „Używanie niecenzuralnych słów na antenie TVP jest skandaliczne, zwłaszcza że wypowiedział je dziennikarz prowadzący program” – nadmieniają piszący skargę. Zwracają też uwagę na wykorzystywanie anteny publicznej telewizji przez Tomasza Lisa do prywatnej wojny z książką „Resortowe dzieci”, co wyklucza bezstronność i fachowość w wypadku dziennikarza.

Autorzy książki oprócz TVP i KRRiT skierowali w proteście pisma z prośbą o zajęcie stanowiska wobec zachowania Tomasza Lisa także do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Stowarzyszenia Wolnego Słowa, Centrum Monitoringu Wolności Prasy i Fundacji Batorego.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Andrzej Kalinowski