CZYTAM „CODZIENNĄ” od deski do deski

 „Gazetę Polską Codziennie” czytam w całości, od pierwszej strony po ostatnią– mówi nam ks. Kazimierz Kurek, salezjanin z Płocka, należący do Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, inicjator akcji społecznej „Makulatura na misje”.

- „Gazetę Polską Codziennie” czytam po to, by mieć pełny serwis informacji i komentarzy, dzisiaj jest to nieodzowne, by właściwie oceniać rzeczywistość. „Codzienna” pomaga zapoznać się ze stanowiskiem wielu osób, które są częścią tego środowiska – mówi nam ks. Kazimierz Kurek.

Jego zdaniem „Codzienną” można pochwalić przede wszystkim za szybkość reagowania i podejmowanie aktualnych tematów.

– Ciekawa jest publicystyka i pogłębione analizy problemów, pozwalające wyrobić sobie pogląd na dany problem – mówi nam ks. Kurek. Jednocześnie zaznacza, że kluczową rolą współczesnych mediów jest aktywizowanie społeczeństwa do podejmowania pracy u podstaw.

– Kluby są cenne, ale „Codzienna” powinna zadbać, by nie zamęczyły się biernością – mówi nam ks. Kurek, jeden z inicjatorów akcji zbierania makulatury, dzięki której będą budowane studnie w Sudanie Południowym. W zbiórkę makulatury włączył się aktywnie Klub „Gazety Polskiej” w Gliwicach.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie