Magdalena Ch. była z Rubcowem w rosyjskiej bazie wojskowej Czytaj więcej w GP!

Żywi dawcy uhonorowani. Lekarze: "Nadają państwo sens naszej pracy"

Żywi dawcy są bohaterami transplantologii – podkreślił dziś podczas uroczystości uhonorowania w Ministerstwie Zdrowia grupy takich osób chirurg i transplantolog dziecięcy prof. Piotr Kaliciński.

pixabay.com/CC0/Engin_Akyurt

W siedzibie resortu kilkadziesiąt osób odebrało dzisiaj odznaczenie Zasłużony Dawca Przeszczepu. Tytuł ten przysługuje dawcy narządu oraz osobie, która oddała szpik lub inne regenerujące się komórki i tkanki więcej niż jeden raz.

Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko dziękowała zebranym za "wspaniały dar, jaki przekazali innym, ratując ich życie".

- Osoby, które zostają odznaczone ofiarowały cząstkę siebie innemu człowiekowi, zmagającemu się z ciężką chorobą, dla którego jedynym ratunkiem był dar innego człowieka

 – podkreślała.

Akcentowała, że bycie żywym dawcą to dowód odwagi i wielkiej wrażliwości, a w przypadku dawców spokrewnionych także prawdziwej miłości.

- Nie można sobie wyobrazić bardziej prawdziwego świadectwa idei medycyny transplantacyjnej, solidaryzmu z osobami potrzebującymi niż państwa postawa

 – mówiła. Odznaka – jak dodała – jest symbolem wdzięczności za taką postawę, wyrazem szacunku i uznania.

- Osoby, które za swojego życia ofiarowują część siebie innymi, są prawdziwymi bohaterami transplantacji. My, lekarze, jesteśmy pośrednikami tego aktu

– podkreślał prof. Kaliciński. Wskazywał, że warto pamiętać, że dzięki żywym dawcom udaje się uratować więcej osób, bo nie dla wszystkich wystarczyłoby narządów od zmarłych.

- Nadajecie państwo sens naszej pracy, jakim jest ratowanie ludzkiego życia

 – mówił, dziękując odznaczonym za ich wybór w sprawie donacji.

W Polsce corocznie wykonuje się około 1,5 tys. zabiegów przeszczepienia narządów. Eksperci podkreślają, że potrzeby są dużo większe. Według danych MZ z września 2018 r. na przeszczep czeka prawie 2 tys. chorych.

Dawcami w naszym kraju są przede wszystkim osoby zmarłe. W Polsce liczba pobrań i przeszczepień od dawców żywych jest niska. W przypadku nerek to jedynie około 5 proc. takich zabiegów. Od zmarłego dawcy można pobrać nerki, serce, płuca, wątrobę, trzustkę, jelito i rogówkę. Od dawcy żywego – nerkę, fragment wątroby i szpik kostny.

Pobranie narządów poprzedza wykluczenie sprzeciwu w przypadku dawców zmarłych oraz uzyskanie zgody od dawców żywych, a także kwalifikacja medyczna dawcy mająca gwarantować bezpieczeństwo biorcy. Sprzeciw można wyrazić na trzy sposoby: zgłosić go do Centralnego Rejestru Sprzeciwów, podpisać oświadczenie lub złożyć je ustnie w obecności co najmniej dwóch świadków, którzy pisemnie to potwierdzą.

Eksperci akcentują, że w przypadku co dziesiątego potencjalnego dawcy w Polsce odstępuje się od pobrania narządów, mimo braku wpisu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów i pisemnego sprzeciwu. Dzieje się tak, ponieważ bliscy osoby zmarłej nie znają jej woli. Dlatego specjaliści od transplantologii apelują, by rozmawiać na ten temat. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#transplantologia #żywi dawcy #dawcy

redakcja