Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Znana aktorka chce założyć klinikę... leczącą hejterów. "To jest terroryzm internetowy"

Zdaniem Małgorzaty Potockiej można mówić o internetowym terroryzmie, którego ofiarą może paść każdy użytkownik sieci. Sama również doświadczyła mowy nienawiści, jako osoba dojrzała i silna emocjonalnie potrafi sobie z tym jednak radzić. Zdaniem gwiazdy hejterzy to osoby zakompleksione, niepewne własnej wartości i przepełnione agresją, która powinna być leczona.

Małgorzata Potocka
Małgorzata Potocka
newseria.pl/printscreen

Hejt internetowy staje się coraz poważniejszym problemem społecznym. Jak pokazują badania przeprowadzone przez Uniwersytet SWPS, ofiarą mowy nienawiści padł co czwarty polski internauta, ponad 11 proc. użytkowników sieci przyznaje się natomiast do obraźliwego komentowania innych ludzi, zjawisk i wydarzeń. Zdaniem ekspertów do stałego wzrostu liczby hejterów przyczynia się anonimowość, jaką zapewnia internet, łatwość dzielenia się swoją opinią oraz brak zakorzenionych silnych norm regulujących zachowania w sieci. Hejt może dotknąć każdego użytkownika internetu, szczególnie mocno narażone są jednak osoby publiczne. Małgorzata Potocka nie ukrywa, że zarówno ona sama, jak i członkowie jej rodziny doświadczyli internetowej mowy nienawiści.

Doświadczyła tego moja córka Weronika, ja bardzo, także jesteśmy z tym obeznane i dokładnie wiemy, na czym to polega. Teraz jest oczywiście tego mniej, nie jestem na pierwszej linii, nie jestem na wszystkich okładkach i nie robię spektakularnych rzeczy, które powodują, że ludzie czują się w obowiązku skomentowania mnie 

– mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda uważa się za osobę silną psychicznie i odporną na tego rodzaju krytykę, podkreśla jednak, że nie każdy jest w stanie radzić sobie z hejtem, tak jak ona. Zwłaszcza młodzi ludzie mogą pod wpływem nienawistnych komentarzy stracić pewność siebie oraz wiarę we własną wartość. Zdarza się, że osoby słabsze emocjonalnie nie wytrzymują presji, co w skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do samobójstwa.

Dojrzałość jest sposobem na hejt, sukcesy są oczywiście lekarstwem na hejt i poczucie własnej wartości. Wiem, co jest dla mnie w życiu ważne i co w ogóle w życiu jest ważne. I to, że ktoś mnie obraża, to jest to ewidentny problem tego człowieka, on ma ze sobą problem 

– mówi Małgorzata Potocka.

Gwiazda podkreśla też, że hejtowanie jest wynikiem własnej słabości, braku pomysłu na życie, zawiści, kompleksów oraz permanentnej wewnętrznej agresji.

To się nadaje do leczenia. Chciałabym bardzo kiedyś zbudować klinikę, która leczyłaby ludzi młodych przede wszystkim z tego rodzaju wewnętrznej agresji, żeby odkryli w sobie wiarę w siebie i wtedy nie będą mieli ochoty pastwić się nad drugim człowiekiem, nie będą mieli ochoty komentować drugiego człowieka 

– mówi Małgorzata Potocka. 

W walkę z hejtem coraz mocniej angażują się nie tylko działacze społeczni, lecz także gwiazdy. 

Właściwie to jest taki terroryzm internetowy, cyberterroryzm, to jest coś strasznego 

– mówi Małgorzata Potocka. 

 



Źródło: newseria.pl, niezalezna.pl,

#hejt #Małgorzata Potocka

redakcja