- Polacy badacze zidentyfikowali nowe markery otyłości, które mogą być wykorzystywane do wykrywania choroby we wczesnym stadium.
- Markery te to pierwiastki śladowe: potas, żelazo, brom i rubid.
- Najsilniejszą moc diagnostyczną ma rubid, którego stężenie jest istotnie wyższe u otyłych osób w porównaniu do osób o prawidłowej masie ciała.
- Badanie zostało przeprowadzone na szczurach, ale autorzy uważają, że wyniki mogą być również stosowane do diagnostyki otyłości u ludzi.
Obecne metody diagnozowania wczesnych etapów otyłości, takie jak wskaźnik masy ciała (BMI), często nie są wystarczająco precyzyjne, ponieważ nie monitorują na bieżąco patologii na poziomie ogólnoustrojowym, tkankowym i komórkowym. Zespół badawczy postanowił skoncentrować się na analizie pierwiastków śladowych w tkankach organizmu, które pełnią kluczowe role w procesach związanych z prawidłowym funkcjonowaniem organizmu.
Tymczasem innowacyjną metodę w tym zakresie zaproponował zespół dr hab. inż. Magdaleny Szczerbowskiej-Boruchowskiej z Katedry Fizyki Medycznej i Biofizyki Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej AGH w Krakowie, oraz dr hab. n. med. Agaty Ziomber-Lisiak z Katedry Patofizjologii UJ Collegium Medicum,
Badanie otyłości
Pierwiastki śladowe uczestniczą w wielu istotnych procesach tkankowych, od reakcji enzymatycznych po przewodnictwo impulsów elektrycznych. Otyłość, będąca procesem patologicznym, wpływa na prawidłowe funkcjonowanie tkanek, a pierwiastki śladowe odgrywają istotną rolę w tym kontekście.
Badaczki zdecydowały się na zastosowanie rentgenowskiej analizy fluorescencyjnej do monitorowania zmian pierwiastków śladowych w tkankach szczurów wraz z rozwojem otyłości. Ich celem było zidentyfikowanie nowych markerów wczesnego stadium otyłości. W wyniku analiz wybrano potas, żelazo, brom oraz rubid jako potencjalne chemiczne markery otyłości, a szczególnie rubid wykazał się największą mocą diagnostyczną.
Dr hab. Agata Ziomber-Lisiak zaznacza, że istniejące wskaźniki, takie jak BMI, mają swoje ograniczenia, a grupa osób otyłych, która jest „zdrowa metabolicznie”, może być niewłaściwie oceniana przez te standardowe mierniki. Nowa metoda opiera się na analizie ilości pierwiastków śladowych w tkankach, co pozwala na bardziej precyzyjne monitorowanie zmian metabolicznych związanych z otyłością.
Metoda ta ma swoje ograniczenia, np. nie stosuje się jej u dzieci (ze względu na inne proporcje ciała) oraz czasami może zafałszować skład ciała pacjenta, np. u osoby mocno zbudowanej, z dużą ilością tkanki mięśniowej, gdyż mięśnie dużo ważą. Poza tym BMI nie mówi nam nic o rozmieszczeniu tłuszczu w organizmie, a wiemy przecież, że najbardziej niebezpieczna dla zdrowia jest lokalizacja trzewna, czyli otyłość brzuszna
– wyjaśnia badaczka.
Znalezienie nowych metod identyfikacji osób narażonych na szczególne ryzyko związane z otyłością jest kluczowe. Wprowadzone przez nie nowe markery diagnostyczne mogą przyczynić się do szybszego i skuteczniejszego wykrywania otyłości oraz jej powikłań, co ma istotne znaczenie dla dalszych działań w obszarze profilaktyki i terapii tej choroby.
Podsumowanie:
Wczesne wykrycie otyłości jest ważne, ponieważ może pomóc w zapobieganiu powikłaniom, takim jak choroby serca, cukrzyca i nowotwory.
Dotychczas stosowane markery otyłości, takie jak wskaźnik BMI, nie są zawsze wiarygodne. Badanie polskich naukowców może prowadzić do opracowania nowych, bardziej skutecznych metod diagnostyki otyłości.