Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Z niemowlakiem na urlop? Od diety dziecka nie ma wakacji!

Jak zdrowo i bezpiecznie spędzić wakacje z małym dzieckiem? Czy samo mleko mamy wystarczy podczas upałów, czy może należy dodatkowo nawadniać malucha? Jakie potrawy wybierać, a jakich lepiej unikać w trakcie wakacyjnego odpoczynku? Spróbujmy znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Zdjęcie autorstwa MART PRODUCTION z Pexels

1000 pierwszych dni życia, a więc okres od poczęcia przez pierwsze lata życia, to czas najintensywniejszego rozwoju i wzrostu w ciągu całego życia. Warto dobrze wykorzystać te dni i zadbać o prawidłowe żywienie, aby dziecko cieszyło się zdrowiem nie tylko teraz, ale i w przyszłości.  

Jak odpowiednio zadbać o dietę i rozwój dziecka w czasie wakacji lub na dłuższym wyjeździe, gdy często trzeba decydować się na różnego rodzaju żywieniowe kompromisy?

Uwaga na odwodnienie dziecka!

Bez wątpienia podczas wakacyjnych, upalnych dni maluszek, podobnie jak dorośli, może mieć zwiększone pragnienie i domagać się częstszego karmienia – to zupełnie naturalne i nie powinno budzić niepokoju. Przez pierwsze 6 miesięcy życia mleko matki może być jedynym źródłem pokarmu, nawet w upalne dni. Organizm kobiety dostosowuje laktację do aktualnych potrzeb malucha, a także czynników takich jak temperatura otoczenia. Jeżeli dziecko w tym okresie karmione jest mlekiem modyfikowanym, należy pamiętać o jego zapasie na wakacjach i o ulubionej butelce, z której zazwyczaj podaje się mu mleko. W upalne dni można również takiemu maluchowi podać wodę.

Dietetycy przyznają, że kamienienie piersią to złoty standard żywienia niemowląt. Przez pierwsze 6 miesięcy życia mleko mamy zaspokaja wszystkie potrzeby żywieniowe dziecka i powinno stanowić podstawę jego diety. Nie ma jednej zasady, która określa, jak długo należy kontynuować karmienie piersią. Eksperci uważają, że karmić piersią można tak długo, jak chcą tego matka i dziecko.

Karmienie piersią jest wygodnym, zawsze dostępnym rozwiązaniem, a w przypadku, gdy mama nie może, bądź nie chce, karmić piersią, np. na plaży czy w restauracji, warto mieć gotowy zapas odciągniętego mleka. Należy jednak pamiętać, że mleko kobiece powinno być przechowywane z wyjątkową starannością. 

Odciągnięty pokarm należy przechowywać w specjalnych torebkach lub czystych i wysterylizowanych pojemnikach przeznaczonych do kontaktu z żywnością. W ciepłe dni mleko należy przechowywać w lodówce i dbać o to, aby zostało spożyte przez dziecko maksymalnie w ciągu 24 godzin. Przed podaniem najlepiej podgrzać je w podgrzewaczu do temperatury ciała. W awaryjnej sytuacji można także skorzystać z kąpieli wodnej. Aby mleko nie straciło swoich właściwości, nie powinno być ogrzewane w mikrofalówce

Gdy maluch skończy już 6 miesięcy, to do picia warto podawać mu wodę, np. źródlaną, średniozmineralizowaną i ubogosiarczynową. Dzięki temu od najmłodszych lat wykształcamy nawyk jej picia. Należy pamiętać, że nawet własnoręcznie przygotowane soki owocowe na tak wczesnym etapie rozwoju nie przynoszą żadnych korzyści dla maluszka – przeciwnie, mogą zaburzać równowagę niedojrzałego organizmu i przyzwyczajać do słodkich smaków.

Nie zapomnij o higienie

W trakcie wakacji łatwo zapomnieć o bardzo ważnym aspekcie karmienia maluszka – higienie. Trzeba pamiętać, aby zawsze przed karmieniem piersią bądź przed odciąganiem pokarmu dokładnie umyć ręce, piersi i brodawki, a także wszystkie części laktatora, które będą miały kontakt z pokarmem. Warto stale mieć ze sobą butelkę czystej wody, płyn antybakteryjny czy nawilżane chusteczki – przydadzą się w sytuacji, gdy mamy utrudniony dostęp do bieżącej wody, np. w lesie czy na kampingu. Nie wolno także przechowywać mleka w pojemnikach, które nie są dopuszczone do kontaktu z żywnością, a szklane naczynia należy dokładnie wyparzyć przy najbliższej możliwej okazji. Nawet, gdy nie mamy dostępu do kuchenki czy gorącej wody, zawsze możemy poprosić o pomoc obsługę restauracji, stacji benzynowej czy pobliskiego sklepu.
- radzi Karolina Łukaszewicz, dietetyk i ekspertka programu edukacyjnego „1000 pierwszych dni dla zdrowia”.

Jeśli przygotowujemy dla dziecka mleko modyfikowane, należy zrobić to od razu przed jego podaniem – nie powinno się szykować posiłku „na zapas”. Jeśli maluch nie wypije całej porcji, powinno się ją wyrzucić – ze śliną do resztek płynu dostają się drobnoustroje. Lepiej także nie przesypywać mleka modyfikowanego z oryginalnego opakowania do puszek czy torebek foliowych – pojemnik, w którym jest sprzedawane, gwarantuje szczelność, a także zawiera przydatne informacje na temat sposobu przygotowywania mieszanki i daty jej ważności. Po otwarciu opakowania mleka modyfikowanego należy zużyć je w ciągu 4 tygodni.

Dieta malucha – wakacje to nie czas na eksperymenty

Niemowlęta i małe dzieci mają zupełnie inne potrzeby żywieniowe niż osoby dorosłe – nie powinno się im podawać tego samego, co spożywa ich starsze rodzeństwo czy rodzice – jak pokazuje badanie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, aż 61% rodziców popełnia ten błąd! Nawet podczas urlopu nie można zapominać o tym, aby uważnie wybierać podawane maluchowi posiłki. Wprowadzanie wielu nowych smaków i produktów nie jest najlepszym rozwiązaniem – dziecko, u którego rozszerzamy dietę w trakcie wakacyjnego wyjazdu, powinno spożywać potrawy, które już dobrze zna i lubi. Mamy wówczas pewność, że nie będzie głodne, a jego układ pokarmowy nie zareaguje w niespodziewany sposób. Jeżeli dziecko ma swoje ulubione potrawy czy słoiczki, warto pamiętać, by uwzględnić je w wakacyjnym menu.

Posiłki z nadmorskich restauracji czy górskich gospód nie są najlepszym wyborem dla małych dzieci – nie mamy możliwości dokładnego zweryfikowania, jakich składników użyto przy ich przygotowaniu oraz czy na pewno były one świeże i wysokiej jakości. Gofry, lody i inne desery również nie powinny być podawane maluszkom, które dopiero poznają nowe smaki. Próbowanie słodkości, tłustych frytek czy przyprawionych mięs może skutkować niespodziewaną reakcją układu pokarmowego, która podczas upałów jest szczególnie niepożądana np. ze względu na ryzyko odwodnienia.
- mówi Karolina Łukaszewicz.

Śniadanie i obiadokolacja to za mało! Jak zbilansować dietę dziecka?

Pomimo wielu wakacyjnych aktywności nie wolno zapominać także, że dzieci po pierwszym roku życia powinny codziennie spożywać od 4 do 5 posiłków – 3 podstawowe i 1-2 uzupełniające. 

W jadłospisie roczniaka należy uwzględnić warzywa, owoce, mięso, ryby oraz mleko i produkty mleczne tj. kefiry, jogurty, sery podpuszczkowe, sery twarogowe czy mleko modyfikowane. Pozostałe dania warto uzupełniać sezonowymi, świeżymi warzywami czy owocami – szybką przekąskę, np. sałatkę owocową czy przecier owocowy można przygotować rano lub dzień wcześniej i zabrać je ze sobą w pojemniku na plażę czy górską wędrówkę. 

Wygodnym rozwiązaniem może być też podawanie dziecku gotowych dań z oznaczeniem wieku na opakowaniu, które są dopasowane do etapu rozwoju malucha – np. kaszek wielozbożowych, tzw. „słoiczków” czy przecierów owocowych, które niewiele ważą i zajmą mało miejsca w plecaku czy torebce, a w razie nagłego głodu mogą okazać się bardzo przydatne.

 



Źródło: Niezalezna.pl, mslgroup.com, 1000dni.pl, Infowire.pl

Mariola Łukawska