Wyniki operacji chirurgicznych okazują się być lepsze, gdy to kobiety stoją przy stole operacyjnym – podaje portal I24, powołując się na badania opublikowane przez amerykański specjalistyczny periodyk medyczny „Journal of the American Medical Association Surgery” (JAMA). Badania wykazały, że pacjenci, którzy zostali poddani operacjom wykonywanym przez chirurgów-mężczyzn, mieli o 25 procent większe ryzyko zgonu w ciągu roku po zabiegu w porównaniu z tymi, którzy byli operowani przez kobiety.
Naukowcy przeprowadzili analizę powikłań medycznych, ponownych hospitalizacji i wskaźników śmiertelności u niemal 1,2 miliona pacjentów, którzy byli leczeni w latach 2007-2019. Obejmowała ona 25 różnych rodzajów operacji, takich jak zabiegi serca, mózgu, układu kostno-stawowego i naczyń krwionośnych.
Wyniki badania ujawniły, że 90 dni po operacji 13,9 procent pacjentów operowanych przez chirurgów-mężczyzn doświadczyło „zdarzeń niepożądanych”. W przypadku pacjentów operowanych przez kobiety wskaźnik powikłań wyniósł 12,5 procent. Co więcej, pacjenci leczeni przez kobiety odnieśli wyraźne korzyści w ciągu roku po operacji, gdzie wskaźnik powikłań wynosił 20,7 procent w porównaniu z 25 procentami u pacjentów operowanych przez chirurgów-mężczyzn.
Kiedy badacze skoncentrowali się tylko na wskaźnikach zgonów po operacji, różnica była jeszcze bardziej znacząca: pacjenci operowani przez mężczyzn mieli o 25 procent większe ryzyko zgonu rok po zabiegu w porównaniu z tymi operowanymi przez kobiety.
Podsumowanie:
Nowe badania sugerują, że kobiety są lepszymi chirurgami niż mężczyźni.
Analiza danych z ponad 1 miliona operacji wykazała, że pacjenci operowani przez kobiety mieli niższe ryzyko powikłań i zgonów niż pacjenci operowani przez mężczyzn.
Naukowcy analizujący te statystyki zwracają uwagę, że należy pamiętać, iż badania te były obserwacyjne, a więc nie można wykluczyć, że inne czynniki, takie jak wiek, stan zdrowia pacjenta lub rodzaj operacji, mogły mieć wpływ na wyniki.