Trichotillomania to zaburzenie polegające na niekontrolowanym i uporczywym przymusie wyrywanie sobie włosów. Jest to zaburzenie, które może wynikać z czynników psychogennych, a nawet psychosomatycznych. Skutkiem wyrywania włosów ze skóry jest pojawienie się miejscowych plam pozbawionych całkowicie włosów.
Trichotillomania to niekontrolowana, silna chęć wyrywania włosów z miejsc owłosionych tj.: głowa, brwi, rzęsy, włoski na rękach, a nawet w miejscach intymnych.
Część naukowców uważa, że trichotillomania to zaburzenie nawyków i popędów, do których zaliczana jest również kleptomania. Druga część naukowców z kolei uważa, że to zaburzenie myśli i czynności, których nie powinno nazywać się zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi.
Większym ryzykiem zmagania się z trichotillomanią mogą być obarczone osoby nieradzące sobie ze stresem i szybkim tempem życia.
Choroba ta dotyka dorosłych oraz dzieci, które chorują na nią najczęściej. Szacuje się, że aż 5% całej populacji może być dotknięta tą chorobą, a 90% to kobiety.
Chorych na trichotillomanię bardzo łatwo zauważyć, gdyż widoczne są skutki choroby. Chorzy wyrywają sobie włoski z brwi czy rzęs co wyklucza choroby układu endokrynnego i wskazuje na trichotillomanię.
Trichotillomanię można również pomylić z zapaleniem skóry, czy ze stanem, gdzie wyrywanie włosków jest skutkiem omamów lub urojeń. Lekarz musi stwierdzić co jest podstawą choroby i kieruje chorego do endokrynologa, dermatologa lub psychiatry i psychoterapeuty.
Większość część naukowców uważa trichotillomanię za zaburzenie obsesyjno-kompulsywne i ma podłoże psychogenne. Przyczynę tej choroby doszukuje się między innymi w zmianach chemicznych w mózgu lub (w przypadku podłoża biologicznego) w mutacji genowej.
Choroba ta może być również wynikiem depresji, występowania zespołu Tourette’a (zespół tików nerwowych), a także efektem traumatycznych doświadczeń (takich jak m.in. przemoc psychofizyczna czy seksualna).
Trichotillomania ma wiele chorób współtowarzyszących oraz dolegliwości, które są jej skutkiem. Wśród podstawowych zaburzeń, które towarzyszą choremu, znajduje się trichofagia, czyli obsesyjny przymus zjadania własnych włosów.
Wśród skutków tego zaburzenia podaje się natomiast czynniki takie jak bóle głowy i problemy ze snem, które mogą być wynikiem nie tylko podrażnionej skóry, ale również obsesyjnych myśli.
Wśród objawów towarzyszących trichotillomanii znajdują:
- nudności,
- bóle brzucha
- poczucie dezorientacji
- osłabienie zdolności koncentracji
- zapamiętywanie
Najskuteczniejszym leczeniem jest łączenie ze sobą metod psychoterapeutycznych z farmakologicznymi. Dobrym leczeniem jest również terapia behawioralno-poznawcza.
W leczeniu farmakologicznym najczęściej stosuje się leki antydepresyjne i przeciwlękowe. Kluczowa rolę w leczeniu odgrywa wsparcie najbliższych, gdyż to właśnie osoby chore najczęściej czują się samotne i zagubione.
Trichotillomania przypomina nałóg, dlatego tak istotne jest podjęcie efektywnego leczenia, które pozwoli zapanować nad skłonnością wyrywania sobie włosów.
Osoby zmagające się z trichotillomanią są świadome swojego problemu i starą się go ukryć zaczesując czy tapirując włosy, inni mogą być całkowicie nieświadomi, że nawykowo wyrywają sobie włosy.
Chorzy muszą poddać się terapii w czasie, której muszą nauczyć się radzić sobie w codziennym życiu z sytuacjami, które wywołały u niego trichotillomanię, lub pogodzić się z nimi, jeżeli choroba jest np. wynikiem traumy. Kolejne kroki terapii dobierane są bardzo indywidualnie, a zarówno lekarz psychiatra, jak i psychoterapeuta traktują każdego pacjenta i każdy przypadek bardzo indywidualnie.
Czy wyrwane włosy odrosną? O ile włosy na głowie powinny z czasem odrastać, poważny problem może być z uporczywie wyrywanymi rzęsami czy brwiami.