Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Sezon na maliny. Czas – start! Kup... zanim znikną

Rozpoczyna się sezon na maliny. Letnie odmiany są już powszechnie oferowane na rynku hurtowym, można je też kupić na targowiskach i w warzywniakach. Co wiemy o tych owocach? Dlaczego warto dodać je do swojej diety?

Zdjęcie autorstwa Pixabay z Pexels

Maliny poza walorami smakowymi cenione są przez dietetyków szczególnie za swoje prozdrowotne właściwości. Chodzi o to, że owoce malin, a także ich liście zawierają wiele witamin i minerałów. Są bogate m.in. w magnez, wapń i żelazo. 

Zdrowotne oraz odżywcze walory malin ceniono już w starożytności. Znane były w czasach Jezusa, a ich obecność na terenie praktycznie całej Europy zawdzięczamy Rzymianom, który w IV wieku zajęli się procesem domowej uprawy krzewów malin.

Na całym świecie rozpoznano ponad 200 różnych gatunków malin charakteryzujących się barwą od jasnej czerwieni, przez pomarańcz, fiolet i żółty, aż po kolor… czarny.

Zdaniem ekspertów w tym sezonie, ceny tych owoców są zróżnicowane. Najtaniej można kupić te owoce na rynkach hurtowych. Co ciekawe w tym tygodniu doszło do istnych zawirowań wokół skupu malin. W Broniszach w środę maliny sprzedawano w cenie 14-20 zł za kg i szybko zniknęły ze sprzedaży, już wczesnym rankiem zabrakło towaru.

Tymczasem na lubelskim rynku hurtowym Elizówka maliny podrożały, we wtorek oferowano je w cenie 8-11 zł za 500-gramowy pojemnik. Województwo lubelskie jest największym w Polsce zagłębiem produkcyjnym malin, stąd pochodzi nawet 85 proc. krajowej produkcji tych owoców.

Ceny na bazarach, w warzywniakach i w sklepach są zróżnicowane - zależą m.in. od źródła zaopatrzenia; ponieważ są to owoce łatwo psujące się, na ogół marża jest dość wysoka.

Z analiz rynku hurtowego w Broniszach wynika, że tegoroczna cena (w 27. tygodniu roku, tj. od 5-11 lipca) wynosiła 15 zł/kg i była o ponad 20 proc. wyższa względem średniej wieloletniej (2011-2021). W ubiegłym roku była ona na poziomie 18,9 zł/kg, a rok wcześniej wyniosła 10,4 zł/kg.

W tym roku, ze względu na niesprzyjającą pogodę, zbiory malin są opóźnione o dwa tygodnie, stąd pod koniec czerwca maliny były droższe niż rok wcześniej.

Według ekspertów Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ), ceny hurtowe malin w okresie 28–30 czerwca 2021 r. kształtowały się w przedziale od 18 zł/kg do 40 zł/kg. Najniższe ceny pod koniec czerwca br. uzyskiwano na rynku hurtowym w Bydgoszczy (od 18 zł/kg do 20 zł/kg) i Rzeszowie (od 20 zł/kg do 25 zł/kg), natomiast najwyższe ceny w hurcie płacono w Lublinie (40 zł/kg) oraz Łodzi i Wrocławiu (od 32 zł/kg do 40 zł/kg).

Należy spodziewać się, że ceny malin w tym roku będą wysokie. Przede wszystkim może zadecydować o tym bardzo duży popyt ze strony przetwórstwa. Jak zaznaczyła, przemysł nie ma zapasów malin i obecnie stara się pozyskać jak najwięcej towaru. Świadczą o tym wysokie ceny skupu. Ich skup rozpoczął się w ubiegłym tygodniu do 10 zł/kg za klasę ekstra, podczas gdy w ubiegłym roku płacono 5 zł/kg.

W tym tygodniu cena podskoczyła do 12 zł/kg.

Jest to absolutna rewelacja.
- przyznają eksperci.

W tym roku pogoda nie była sprzyjająca do upraw malin i letnich odmian będzie prawdopodobnie mniej. Nie wiadomo jeszcze, jakie zbiory będą tzw. maliny jesiennej. W 2020 r. zbiory malin były dość dobre - na poziomie 116 tys. ton wobec 75,7 tys. ton rok wcześniej.

Polska w 2020 r. sprzedała za granicę ok. połowy swojej produkcji malin, tj. 57 tys. ton. Świeże i mrożone owoce trafiają głównie do Niemiec. 
 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

Mariola Łukawska