Pies sika na trawę? Podpowiadamy, jak pozbyć się żółtych plam na trawniku
Wielu ogrodników amatorów drży na samą myśl o wypuszczeniu swojego pupila na wymuskany i wypielęgnowany trawnik. Cóż – utrzymanie darni w zdrowej kondycji przy posiadaniu czworonożnego przyjaciela to pewne wyzwanie. Ale nie jest niemożliwe! Obsikane przez psa miejsca najpewniej przerodzą się w żółte plamy, jednak jest na to rozwiązanie. Pies niszczy trawnik – co robić?
Zacznijmy od samego powodu, dla którego w ogrodzie dzieją się niepożądane przez właściciela psa rzeczy. Jeśli zwierzę nie będzie zaspokojone odpowiednią ilością bodźców, swoją energię wyładuje w ogrodzie. Warto więc każdego dnia wyprowadzić psa na dłuższy spacer, by ogród był dla niego miejscem wypoczynku, a nie zaspokajania potrzeb fizjologicznych czy intensywnej zabawy. To przede wszystkim uratuje trawnik, ale też cały ogród przed ewentualnymi szkodami.
Pamiętaj też, że niczym podejrzanym jest zjadanie trawy przez psa. Nie oznacza to, że zwierzęciu dolega coś poważnego. Jeśli pies je trawę, wówczas oczyszcza swój żołądek i jelita z treści pokarmowych, jeśli wystąpił problem z trawieniem. Z kolei namiętne kopanie dołów to po prostu najlepsza zabawa pod słońcem. W upalne lato może to być również dla psa sposób na schłodzenie się.
Pies niszczy trawę – co robić?
Pies sika na trawnik? Wyjdź z nim na spacer! Nie zawsze jednak będzie to możliwe więc zakładamy, że potrzeby fizjologiczne pies załatwia w naszym ogrodzie. Co robić?
Jeśli chcesz się podjąć odrobiny tresury, warto przygotować psu konkretne miejsce do sikania. Może to być ustronna część ogrodu, w której warto wysypać nieco piasku. Po każdym załatwieniu się tam psa, warto go pochwalić.
No dobrze - pies sika na trawnik; przyjmujemy ten wariant. W zależności od zastosowanej mieszanki traw, darń może być mniej lub bardziej odporna na mocz. Niestety, dla wielu trawników wystarczy niewielka ilość, aby pojawiła się żółta plama i trawa podeschła. Warto zadbać o to, by pies jak najwięcej pił. Wówczas oddawany przez niego mocz będzie mniej skoncentrowany.
Kolejną wskazówką może być natychmiastowe podlanie wodą miejsca, w którym pies się załatwił. Pozwoli to znacząco ograniczyć oddziaływanie toksycznych związków.
Trawnik a pies
Jeśli twój pies jest energiczny i wiesz, że przez większość czasu będzie patrolował obrzeża działki, zrezygnuj w tych miejscach z nasadzeń. Pies może je szybko zniszczyć – więc pieniądze w błoto. Wybierając się na zakupy do szkółki czy marketu, warto wybierać już większe osobniki. Te znacznie lepiej zaadaptują się do obecności psa. Jeśli w ogrodzie są cenne okazy bądź warzywnik, warto wygospodarować w ogrodzie miejsce, do którego pies nie będzie miał wstępu.
Ponadto, pnie drzew czy większych krzewów warto zabezpieczyć siatką, która skutecznie odizoluje mocz.
Planujesz nowe nasadzenia? Cóż… Najlepiej, by przypadło to na okres nieobecności zwierzaka. Oczywiście przy założeniu, że będzie broił.
Trawa odporna na mocz psa
Jeśli ogród dopiero jest w fazie projektowania, a sama trawa nie została jeszcze wysiana, można postawić na specjalną mieszankę. Szereg producentów traw ma w swojej ofercie mieszanki traw odporne na psa. Najczęściej mowa wówczas o mieszance wzbogaconej o specjalne mikrokoniczyny. Ich szczególną właściwością jest przyswajanie azotu z moczu i przekształcanie go taki sposób, że staje się on przyswajalny dla roślin. Zakupu takiej mieszanki traw odpornej na psa warto dokonać w specjalistycznym sklepie z pomocną i wykwalifikowaną kadrą.
Źródło: zielonyogrodek.pl, niezalezna.pl
