Naukowcy University of Southampton, przeprowadzili badanie, które dowiodło, że otyłe kobiety mogą przenosić ryzyko rozwoju tej choroby na swoje córki, ale nie na synów. Badacze wykazali, że dziewczęta urodzone przez matki cierpiące na otyłość mogą być bardziej narażone na nadmierne gromadzenie się tkanki tłuszczowej.
Otyłość jest powszechną, poważną i kosztowną chorobą dotykającą prawie połowę dorosłych i 20 proc. dzieci w Stanach Zjednoczonych. Szacuje się, że koszt opieki medycznej nad pacjentami z tym schorzeniem to 173 miliardy dolarów rocznie. Wynika to z tego, że osoby otyłe są bardziej narażone na rozwój cukrzycy, nadciśnienia, problemów z sercem i wielu innych chorób.
W Polsce otyły jest co czwarty dorosły, a nadwagę ma trzech na pięciu. Jeśli chodzi o dzieci, to - jak pokazują badania z 2016 roku - 10 proc. maluchów w wieku 1-3 lat ma nadwagę lub otyłość, a wśród 8-latków jest to ok. 30 proc.
W ramach eksperymentu naukowcy z zespołu kierowanego przez dr Rebeccę Moon zmierzyli poziom tkanki tłuszczowej i tkanki mięśniowej u 240 dzieci (w wieku 4-9 lat) oraz ich rodziców. Ich celem miało być ustalenie, czy wskaźnik masy ciała (BMI) oraz zawartość tłuszczu i tkanki mięśniowej w organizmie dziecka są związane z poziomem tkanki tłuszczowej rodziców.
Okazało się, że córki miały bardzo zbliżone BMI i objętość tkanki tłuszczowej do swoich matek. Sugeruje to, zdaniem naukowców, że dziewczęta urodzone przez kobiety z otyłością także są silnie zagrożone rozwojem tej choroby. Nie zaleziono podobnego związku między matkami i ich synami, ani też między ojcami i ich potomstwem (obu płci).
Potrzebne są dalsze badania, które pozwolą nam zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, ale nasze odkrycia sugerują, że interwencje związane z nadmierną masą ciała oraz jego nieprawidłowym składem powinny rozpoczynać się bardzo wcześnie w życiu, szczególnie u dziewcząt urodzonych przez matki z nadwagą lub otyłością.
podsumowuje dr Moon na łamach "Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism
Badaczka dodaje, że istnieje wiele czynników, które potencjalnie mogą odpowiadać za wykrytą korelację. Są to:
Powiązania potomstwa z BMI i otyłością rodzica mogą także wynikać ze środowiska wewnątrzmacicznego, bo to w nim rozpoczyna się rozwój tkanki tłuszczowej.
Autorzy badania nie brali pod uwagę tego, który rodzic był głównym opiekunem dziecka ani tego, które z rodziców planowało i przygotowywało posiłki.