Święta już niebawem. Prezenty zakupione, choinka ubrana, menu świąteczne przyszykowane. W obecnych czas święta Bożego Narodzenia coraz częściej są nadmiernym konsumpcjonizmem. Zabawki zakupiony w hurtowych ilościach dla dzieci znajdujące się następnie pod choinką często mogą odbierać to co najważniejsze w rodzinie – WSPÓLNY CZAS.
Dzieciństwo zdarza się tylko raz w życiu i trwa bardzo krótko. Czas szybko leci, a rodzicom trudno uwierzyć, że ich maluszek jeszcze do niedawna raczkujący i niewidzący świata poza swoją mamą ma już 10 lat i swój własny świat.
Jak stworzyć głęboką relację z dzieckiem, która będzie oparta na zaufaniu i przyjaźni? Święta Bożego Narodzenia są idealnym czasem, by zbliżyć się do siebie, a pomóc mogą w tym proste rytuały i zabawy.
Bycie razem to coś, co z pozoru może wydawać się banalne i mało prezentowe, w szczególności dla dziecka. Czas poświęcony w 100% drugiej osobie jest w dzisiejszych czasach dobrem deficytowym, a już czas poświęcony dla dziecka. Wszyscy gdzieś pędzimy, gonią nas terminy, stale mamy wiele spraw do załatwienia. Nawet gdy jesteśmy fizycznie z drugą osobą, często myślami jesteśmy gdzieś indziej. Telefon w ręku sprawia, że czytamy e-maile, dzwonimy do kogoś, piszemy sms czy przeglądamy strony mediów społecznościowych. Jesteśmy ciałem, ale duchem nas nie ma.
Często dla „świętego spokoju” wolimy zająć się pracami domowymi, a dziecku włączyć bajki w telewizorze. Warto jednak, spędzać czas z dzieckiem i robić to w sposób wartościowy.
Uwaga skierowana na potrzeby naszego dziecka, rozmowy o jego marzeniach i kłopotach, pomoc w budowaniu domku z klocków czy wspólne przejażdżki rowerem w ulubione miejsce zaprocentują w relacjach na przyszłość. Dziecko nauczy się, jak być z drugim człowiekiem, a rodzic nawiąże przyjacielski kontakt ze swoim dzieckiem.
Dobrym rozwiązaniem na spędzanie wspólnego czasu mogą okazać się również różnego rodzaju zabawy, konkursy, aktywności, a nawet rodzinne wyzwania. Na przykład konkurs na najdłuższy łańcuch, najśmieszniejszy pierniczek, najdziwniejszą minę uwiecznioną na zdjęciu lub stworzyć własną grę planszową. Takie zadania dadzą wszystkim członkom rodziny mnóstwo radości.
Jeszcze kilka lat wcześniej przygotowania do Świąt, czyli porządki, gotowanie i dekorowanie domu własnoręcznymi ozdobami były częścią rodzinnej tradycji. Jednak dziś wygląda to trochę inaczej. Coraz częściej słyszy się o wegańskich potrawach zamiast tradycyjnych, o kreatywnej choince czy wyjeździe do SPA zamiast rodzinnych obiadów.
Czy to dobre? Oczywiście, że tak. Święta powinny być nasze własne, z naszymi nowymi tradycjami i wspomnieniami tworzonymi dla najmłodszych.
Warto pójść na drobne kompromisy i znaleźć takie rozwiązanie, które sprawią, że tegoroczne Boże Narodzenie będzie wyjątkowe dla wszystkich i zostaną na długo w pamięci. Takie Święta na pewno zespolą całą rodzinę.
Przedszkolak śmieje się 300 razy dziennie, dorosły tylko kilkanaście razy. Oznacza to, że umiejętności cieszenia się drobiazgami i śmiania się bez powodu możemy uczyć się od własnych dzieci. Często jednak robimy inaczej. Powstrzymujemy dziecięcą radość i uczymy maluchy powagi, że nie wypada śmiać się i cieszyć ze wszystkiego.
A gdyby tak powygłupiać się razem z dzieckiem? Urządzić zabawę, która sprawia przyjemność wszystkim? Rodzicom nie zawsze łatwo przestawić się, szczególnie gdy nauczyliśmy się, że zabawa to trochę poświęcanie się dla dziecka i rezygnacja z własnego wolnego czasu. Jednak śpiewanie piosenek, skakanie po kałużach, lepienie bałwana, wspólne dekorowanie pierniczków czy wymyślanie bajek przed snem spowoduje, że więź rodzica z dzieckiem będzie mocniejsza.
Dziecko uczy się poprzez obserwacje zachowań dorosłych. Nie chodzi tu o naukę mówienia, samoobsługę czy wykonywanie swoich obowiązków. Bardzo istotne jest również nastawienie rodziców oraz ich podejście do obowiązków, odpoczynku i przyjemności.
Jeśli więc mama czy tata nie potrafią odpuszczać i podchodzą do wszystkiego nadmiernie ambicjonalnie, to taką postawę wcześniej czy później przejmują dzieci.
Podobnie jest z wybaczaniem sobie błędów czy dawaniem prawa do porażek. Dlatego najlepsze co można zrobić dla swojego dziecka, to zacząć traktować samego siebie lepiej.
Święta to czas, kiedy myślimy zarówno o bliskich, jak i o dalszych nam, potrzebujących osobach. Warto więc zastanowić się, co chcielibyśmy zrobić, aby innym ludziom było miło i by czuli, że o nich myślimy. Razem z dzieckiem można wypisać wspólnie kartki świąteczne i wybrać się na pocztę. Dla wielu maluchów może być to naprawdę ekscytujące wydarzenie. Można przygotować paczki dla potrzebujących, upiec pierniczki i obdarować nimi sąsiadów, nauczycieli lub inne osoby, z którymi dziecko ma kontakt. To pokaże mu, jak budować i dbać o relacje, oraz dlaczego warto czasem zrobić coś dla innych.