Rodzic zrobi wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo swojemu dziecku. W kontekście jazdy samochodem ze swoją pociechą, trzeba znać jeszcze prawidłowe zasady transportu małoletnich pasażerów. Odpowiedni dobór fotelika i znajomość przepisów, regulujących tę sprawę, niezbędne są do zapewnienia pożądanego bezpieczeństwa.
Gdy mowa o bezpieczeństwie dzieci w samochodzie, na myśl przychodzi od razu fotelik samochodowy. Sprawa nie jest tak prosta, wszak bardzo istotne jest, by ten był odpowiednio dobrany i zamontowany.
Tutaj warto sięgnąć do Kodeksu drogowego. Przepisy nakładają na kierowców obowiązek przewożenia w foteliku lub innym urządzeniu przytrzymującym dzieci mające mniej niż 150 cm wzrostu. Co istotne, dotyczy to zarówno przewożenia w samochodach osobowych, jak i ciężarowych.
Od konieczności transportu dziecka w foteliku istnieją wyjątki. Sytuacje, które zwalniają opiekunów z zabezpieczania dzieci w ten sposób podczas jazdy, to:
Jeśli zależy nam na realnym bezpieczeństwie, a nie tylko wymigania się od mandatu, trzeba liczyć się z niemałym wydatkiem. Porządny fotelik samochodowy kosztuje przynajmniej kilkaset złotych.
Racjonalny może się okazać zakup porządnego fotelika, ale używanego. Gdy pociechy z nich wyrastają, rodzice często decydują się na sprzedaż. Na popularnych serwisach aukcyjnych roi się od ofert.
Z drugiej strony, receptą na najwyższy poziom bezpieczeństwa wcale nie jest zakup najdroższego fotelika. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że nie każdy fotelik pasuje do każdego dziecka. Mnogość różnych rozwiązań na rynku sprawia, że produkowane są foteliki dla dzieci o różnym wzroście czy wadze.
Warto pamiętać, że fotelik samochodowy nie jest uniwersalny. Słowem - nie każdy fotelik będzie pasował do naszego auta. Podczas zakupu dobrze dopytać, czy zamontowany w pojeździe, którym będzie przewożone dziecko, spełni swoją funkcję. Za najbezpieczniejszą formę montażu fotelika uważa się system ISOFIX. To komplet specjalnych uchwytów, które obecnie są standardem w każdym nowym samochodzie. W autach, które nie dają takiej możliwości, trzeba wybrać fotelik do przymocowania za pomocą pasów bezpieczeństwa.
Jak sprawdzić, czy dany fotelik sprawdzi się dla naszego dziecka? Najlepszym sposobem będzie wzięcie pociechy na zakupy.
Warta przytoczenia jest też klasyfikacja. Producenci przyporządkowują foteliki do konkretnych grup. Podział wygląda następująco:
Zaleca się, aby najmłodsi pasażerowie podróżowali tyłem do kierunku jazdy. W taki sposób minimalizuje się ryzyko urazów kręgosłupa, szyi i głowy, bo przeciążenie chociażby podczas hamowania jest mniej odczuwalne niż podczas jazdy przodem.
Przydatnym gadżetem może być też lusterko montowane do zagłówka w tylnym rzędzie siedzeń. Odpowiednie ułożenie da możliwość doglądania pociechy w trakcie prowadzenia samochodu.
Narażanie najmłodszych pasażerów na niebezpieczeństwo jest zagrożone mandatem. Ten wynosi 300 złotych oraz 6 punktów karnych. Policja może nałożyć taką grzywnę na kierowców, którzy przewożą dzieci bez fotelika oraz - UWAGA - także w sytuacji, w której jest on nieprawidłowo przymocowany!