Amerykańskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC) ostrzega, że coraz trudniej jest odróżnić objawy COVID-19, grypy i wirusa RSV. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że poza tym, że zakażenia te powodują podobne objawy, wszystkie infekcje roznoszone są drogą kropelkową.
Do zakażenia wirusem SARS-CoV-2, grypy sezonowej, jak i wirusem RSV oraz przeziębienia dochodzi poprzez bezpośredni lub pośredni kontakt z dużymi kropelkami oddechowymi. W przypadku dwóch pierwszych drobnoustrojów infekcje mogą przenosić także tzw. aerozole, czyli mniejsze krople roznoszone na większą odległość i dłużej utrzymujące się w powietrzu. Stąd ryzyko zakażenia nimi może być większe.
Zdolność do zakażania innych przez osobę już zakażoną w przypadku grypy rozpoczyna się zwykle na dzień przed pojawieniem objawów choroby i trwa do 5-7 dni po infekcji. Wirus SARS-CoV-2 może zakażać dwa dni przed wystąpieniem objawów, a zdolność do zakażania może się utrzymywać nawet przez 21 dni po wystąpieniu objawów lub po zakażeniu u pacjentów bezobjawowych.
Wszystkie te infekcje - przeziębienia, grypa, Cobvid-19, jak i wirus RSV powodują podobne objawy, dla tego bez testów trudno je odróżnić. Wystarczy jednak wykonać test na Covid-19, by przynajmniej zdiagnozować lub wyeliminować to zakażenie. Wskazówką mogą być też niektóre dolegliwości, bo mimo podobieństw nie wszystkie występują w każdej infekcji dróg oddechowych.
Amerykańskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC) zwraca uwagę, że jedynie kaszel często występuje zarówno w przypadku przeziębienia, Covid-19, grypy sezonowej jak i wirusa RSV. Trudności z oddychaniem są charakterystyczne dla Covid-19, bo w tym zakażeniu często występują. Dość często się zdarzają, gdy powodem infekcji jest wirus RSV, odpowiadający za najczęstsze infekcje dróg oddechowych u noworodków i niemowląt. Bardzo rzadko natomiast występują w przypadku przeziębienia oraz grypy sezonowej.
Dla zdrowych dzieci zakażenie wirusem RSV nie jest groźne i przebiega zwykle łagodnie. Zagraża ono głównie wcześniakom, dzieciom z niedoborami odporności i niektórymi wadami wzrodzonymi, szczególnie układ oddechowego i mięśnia sercowego. Przeciwko temu patogenowi nie ma szczepionki. Zaawansowane badania nad takim preparatem są dopiero prowadzone, na przykład w Wielkiej Brytanii.
Nie ma też szczepionki przeciwko wirusom przeziębienia.
Są natomiast skuteczne szczepionki chroniące przed grypą sezonową oraz Covid-19. Najlepsze co możemy zrobić to się zaszczepić. Obu zakażeniom trudno w pełni zapobiec, ale łatwo złagodzić ich przebieg za pomocą szczepień, które najprościej jest przyjąć jednocześnie.
- wyjaśnia prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologii prof. Ernest Kuchar.
Specjalista przyznaje, że nie ma szczepionek w 100 proc. skutecznych, jednak szczepiąc się unikamy ciężkiego przebiegu zakażenia, zarówno w przypadku grypy jak i Covid-19.