Jeśli borelioza nie objawi się rumieniem, jej zdiagnozowanie jest trudne i czasami trwa nawet latami. Dowiedz się, jak możesz sprawdzić, czy kleszcz zostawił ci przykrą dla zdrowia niespodziankę.
Najważniejszym nosicielem bakterii wywołującej boreliozę jest w Polsce kleszcz. Nie trzeba jednak od razu panikować, gdy znajdziemy go na swojej skórze – nie każdy kleszcz jest bowiem jest zakażony (dotyczy to tylko 6-20 proc. kleszczy), a poza tym usunięcie kleszcza w ciągu 24 godzin od ukąszenia zapobiega przeniesieniu zakażenia.
Borelioza dzielimy na wczesną i późną.
Najbardziej charakterystyczny objaw wczesnej boreliozy to tzw. rumień wędrujący. Pojawia się najczęściej między 3. a 30. dniem od ukłucia kleszcza. Występuje w 70-80 proc. zakażeń krętkami Borrelia. To jedyna faza zakażenia, która nie wymaga badań serologicznych, a rozpoznanie stawia się na podstawie objawu klinicznego. Wystąpienie rumienia jest wskazaniem do rozpoczęcia antybiotykoterapii.
Kolejne stadium to już uogólnione objawy zakażenia:
W późnej fazie choroby (która może wystąpić wiele miesięcy a nawet lat po zakażeniu) obserwuje się dodatkowo m.in.:
Nie zawsze jednak zdiagnozowanie boreliozy jest tak proste. Czasami do wczesnego rozpoznania i jak najszybszego zaordynowania leczenia konieczne jest przeprowadzenie badań laboratoryjnych.
Diagnostykę należy rozpocząć od testów serologicznych wykrywających przeciwciała. Badania te polegają na dwustopniowym oznaczaniu przeciwciał, które są produkowane w organizmie w odpowiedzi na zakażenie. Pierwszym etapem jest test przesiewowy, w którym są oznaczane przeciwciała IgM i IgG. Z założenia jest on bardzo czuły, więc gdy wyjdzie wynik ujemny, na tym można zakończyć diagnostykę laboratoryjną. W przypadku uzyskania wyniku niejednoznacznie ujemnego, kolejnym etapem badania jest test potwierdzenia, czyli Western blot. Jest on mniej czuły, ale bardziej swoisty.
W teście Western blot wykorzystywane są najczęściej antygeny rekombinowane, co zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia reakcji krzyżowych i uzyskania wyników fałszywie dodatnich. Największe znaczenie dla potwierdzenia boreliozy ma wykrycie przeciwciał przeciwko antygenom OspC oraz VlsE.
Na rynku dostępne są także testy do ilościowego oznaczania przeciwciał przeciwko VlsE stosowane w monitorowaniu efektów leczenia.
Zazwyczaj przeciwciała IgM utrzymują się około 6 miesięcy, ale mogą też być wykrywane przez kilka lat pomimo skutecznego leczenia (mówimy wtedy o tzw. IgM przetrwałym).
Jeżeli po miesiącu od pojawienia się przeciwciał IgM nie wykrywa się przeciwciał IgG, to wynik badania IgM należy uznać za fałszywy, wynikający z reakcji krzyżowych.
Późne stadium boreliozy charakteryzuje zwykle obecność tylko przeciwciał IgG.
Dodatni wynik przeciwciał nie świadczy o aktywnym zakażeniu, a jedynie o kontakcie z bakterią, dlatego nie można na podstawie tylko oznaczenia przeciwciał odróżnić świeżej infekcji od przebytej w przeszłości.
- tłumaczy dr Iwona Kozak–Michałowska.
Test LTT
Test LTT może także być stosowany w ocenie skuteczności leczenia oraz potwierdzenia reinfekcji lub nawrotu choroby.
Badanie kleszcza
Badanie polega na poszukiwaniu materiału genetycznego krętka w materiale uzyskanym z układu pokarmowego kleszcza. Niestety wynik ujemny badania kleszcza nie wyklucza możliwości zakażenia człowieka, a wynik dodatni nie jest warunkiem zakażenia.
Podczas spacerów, zarówno w lasach, jak i w parkach miejskich zabezpieczaj się zakładając odpowiednie ubranie: długie spodnie, długie rękawy, nakrycie głowy. Stosuj repelenty.
Po spacerze dokładnie oglądaj skórę. Jeśli znajdziesz kleszcza, usuń go jak najszybciej i zdezynfekuj miejsce po ukąszeniu.
Po usunięciu kleszcza przez około 30 dni obserwuj miejsce ukąszenia pod kątem rumienia wędrującego (który jednak może pojawić się także w innych miejscach ciała). Jeśli zauważysz rumień lub inne niepokojące objawy ogólnoustrojowe koniecznie wybierz się do lekarza.