Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Za wywiad w Republice muzycy wylali na Staszczyka falę hejtu. Sidney Polak zabrał głos. Jest mocny

"W ogóle nie rozumiem tej całej zadymy wokół Muńka. Uważam, że dobrze zrobił, że tam poszedł" - ocenił w rozmowie z Faktem Sidney Polak, perkusista T.LOVE. Poza mocnym wsparciem zaszczuwanego obecnie Muńka Staszczyka, Polak wykazał hipokryzję atakujących go muzyków. "Brali od partii pieniądze i grali na tych wszystkich partyjnych imprezach albo wiecach KOD. Przez te osiem lat wyraźnie się deklarowali po stronie opozycji" - podkreślił.

Muniek Staszczyk
Muniek Staszczyk
printscreen - Youtube

Wywiad Muńka Staszczyka, legendarnego lidera zespołu T.LOVE, udzielony niedawno Telewizji Republika, wywołał żywe reakcje w środowisku muzycznym i wśród fanów. Decyzja o wystąpieniu w telewizji spotkała się z falą krytyki części zaangażowanych politycznie muzyków, na czele z "guru" Komitetu Obrony Demokracji, Zbigniewem Hołdysem.

Z kolei Kazik Staszewski w nagraniu na Facebooku nazwał tych, którzy ubliżają Staszczykowi "betonowymi kretynami". Dziś do dyskusji dołączył również Sidney Polak, perkusista T.LOVE i solista, który w rozmowie z "Faktem" zdecydowanie bronił Staszczyka, krytykując jednocześnie polityczne podziały w muzyce.

Polak podkreślił, że wybór stacji przez Staszczyka był podyktowany chęcią udzielenia wywiadu, a nie politycznymi preferencjami telewizji. Zdaniem Polaka, każda stacja w Polsce ma swoje polityczne umocowanie, a muzyków nie powinno oceniać się przez pryzmat ich wyborów medialnych.

Ja w ogóle nie rozumiem tej całej zadymy wokół Muńka. Uważam, że dobrze zrobił, że tam poszedł. Przecież Republika to jest normalna telewizja informacyjna, taka jak każda inna. Nawet jeśli jest ona politycznie umocowana po przeciwnej stronie innych telewizji, to nie ma żadnego znaczenia, bo my przecież jesteśmy muzykami

– powiedział Faktowi.

Sidney Polak zwrócił także uwagę na hipokryzję niektórych krytyków, wskazując na artystów, którzy w przeszłości przyjmowali pieniądze za występy na partyjnych imprezach czy wiecach. Podkreślił, że zespół T.LOVE od lat stosuje klauzulę w umowie koncertowej, wykluczającą finansowanie występów z funduszy partyjnych, co ma na celu zachowanie neutralności politycznej.

Polak odniósł się do słów Zbigniewa Hołdysa, który podkreślał, że sam w Republice nigdy by nie wystąpił. "On tam by nie wystąpił, ale oni by go pewnie nie zaprosili. Zbyszek jest wyraźnie zdeklarowany politycznie. Tak jak zresztą i wielu tych, którzy podnieśli larum na Muńka" - podkreślił muzyk.

Na koniec Polak zauważył, że stacja TV Republika cieszy się rosnącą popularnością, co czyni ją atrakcyjnym miejscem dla artystów do prezentowania swojej twórczości szerszej publiczności. Jego zdaniem polityczne przekonania nie powinny ograniczać możliwości wyrażania się artystów.

 



Źródło: twitter.com, Fakt

#Muniek Staszczyk #Sidney Polak #Telewizja Republika #KOD #Zbigniew Hołdys

Mateusz Tomaszewski