Z Dudą nie wyszło, wzięła się za Glińskiego. A i tu Pomaskę spotkała przykra niespodzianka

Prezydent Andrzej Duda wziął wczoraj udział w setnej rocznicy Zaślubin Polski z Morzem. Podczas głównych uroczystości w Pucku i zaraz po zakończeniu prezydenckiego przemówienia śmigłowiec Marynarki Wojennej zrzucił na wzburzone wody symboliczną wiązankę kwiatów. Ten fakt wyjątkowo nie spodobał się Agnieszce Pomasce.

"Wieniec od PAD zrzucony z helikoptera. Chyba coś się komuś gdzieś poprzewracało"

– napisała na Twitterze.

Okazało się jednak, że pamięć Pomaski jest bardzo krótka. Najwidoczniej zapomniała, że dokładnie w ten sam sposób uczczono rocznicę Zaślubin Polski z Morzem w 2013 roku, kiedy u władzy była Platforma Obywatelska. Gdy internauci wytknęli jej ten szczegół, Pomaska szybko skasowała swój wpis. 

Agnieszka Pomaska nie pierwszy raz starała się dopiec urzędującemu prezydentowi. Przypomnijmy: pod koniec stycznia rozpowszechniła w mediach społecznościowych informację, jakoby większość obserwatorów prezydenckiego konta na Twitterze była jedynie "fałszywymi" profilami. Tymczasem okazało się, że sama ma aż wśród "obserwujących"... aż 67 proc. nieistniejących "followersów"!

Wczoraj natomiast, jak atak na prezydenta Dudę nie wyszedł, wzięła się za ministra kultury Piotra Glińskiego. Na Twitterze zamieściła kolejny wpis:

Internauci wzięli jednak sprawy w swoje ręce:

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#minister Piotr Gliński #Prezydent RP Andrzej Duda #PiS #PO #Agnieszka Pomaska