Sędziowie zrobili awanturę o choinkę! Ta z unijnymi bombkami zniknęła. Nową nazwali... „reżimową”

Krakowscy sędziowie co roku przed świętami Bożego Narodzenia stawiają w holu sądu choinkę. W tym roku udekorowali ją... bombkami w barwach Unii Europejskiej oraz z napisami "Konstytucja", była tęczowa gwiazda i drut kolczasty mający być "symbolem braku współczucia i okrucieństwa". Ozdoby - trzeba przyznać - dość oryginalne, jak na święta związane z przyjściem na świat Jezusa Chrystusa. 

Z choinką działy się dziwne rzeczy. Sędziowie najpierw informowali, że ktoś zbił bombki w barwach Unii Europejskiej, a dziś pojawiła się informacja, że choinka... zniknęła. 

- Wiecie co to jest ? Puste miejsce po naszej choince. Tak ma być. Z przestrzeni publicznej muszą zniknąć symbole, które są wyrzutami sumienia: prawa europejskie, prawa mniejszości, prawo do informacji, prawo do życia i godności ludzkiej. Dziś władze sądu wyczyściły sobie sumienie

- napisał na Twitterze sędzia Maciej Czajka. 

Następnie ten sam sędzia napisał o... "reżimowej choince".

Zorganizowano nawet protest w sprawie "afery choinkowej". Sędziowie pozowali z kartkami... "Uwolnić choinkę" - tak, to działo się naprawdę.

Sędziemu odpowiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Napisał sędziemu Czajce, co symbolizuje choinka - aż dziwne, że trzeba to przypominać wykształconym przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości.

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#choinka #sąd #Kraków #Sebastian Kaleta