Justyna Pochanke po 19 latach kończy współpracę z TVN. „Nie planowałam tego, ale takie nieplanowane decyzje są najuczciwsze” – napisała w pożegnalnym mailu. Nie wiemy, jaki wpływ miały wyniki niedzielnych wyborów, ale Pochanke nie ukrywała swojej niechęci wobec PiS.
Justyna Pochanke pracę w TVN 24 rozpoczęła w 2001 roku. Jak podaje press.pl w 2004 roku została prowadzącą główne wydanie "Faktów" TVN. Prowadziła też program o tematyce publicystycznej w „Faktach po faktach”.
"Nie planowałam tego, ale takie nieplanowane decyzje są najuczciwsze. A to jest moja decyzja. Chciałam się z Wami pożegnać" - napisała w pożegnalnym mailu do pracowników "Faktów" i TVN 24.
– Ten zawód to moja pasja – dostałam więcej niż sobie wymarzyłam i dałam z siebie, ile mogłam. Za wszystkie lata z całego serca dziękuję ludziom, z którymi pracowałam i którzy nigdy nie zawiedli – ekipie „Faktów” i TVN24. Widzom – bo byli dla mnie siłą i dowodem na to, że nie wszystko da się podzielić. I Mariuszowi Walterowi – bo stworzył to miejsce. Nie pożegnałam się na antenie i dobrze. Fakty nigdy nie były łzawe
– skomentowała Pochanke, podały wirtualnemedia.pl.
Dziennikarka nie raz dawała upust emocjom. W programie "Fakty po faktach" pokazała wyjątkowe standardy nazywając wyborców Prawa i Sprawiedliwości "wyznawcami".
Kilka miesięcy temu z TVN pożegnał się mąż Pochanke – Adam Pieczyński. Zarządzał redakcją wieczornego wydania głównego programu informacyjnego.