Gody u głuszców zwane tokami zarejestrowała wideopułapka na Babiej Górze w Beskidach. Przyrodnik z Babiogórskiego Parku Narodowego Maciej Mażul powiedział we wtorek, że to jeden z najbardziej tajemniczych ptaków naszych lasów. Jest płochliwy i unika ludzi.
Tokującego samca zobaczyć można na profilu facebookowym Parku. Na filmie widać także cztery samice.
Maciej Mażul poinformował, że charakterystyczne dźwięki samców czasem można usłyszeć już w marcu. W tym roku tokowanie rozpoczęło się nieco później. Gody mogą potrwać nawet do początku maja.
Podczas tokowania samce rozkładają ogon, wyciągają głowę, stroszą skrzydła i wydają niezbyt donośne odgłosy.
Usłyszeć można charakterystyczne dźwięki: klapanie, trelowanie, korkowanie i szlifowanie. W ostatniej fazie swojej pieśni godowej samiec głuchnie, stąd nazwa tych ptaków. Nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje
- podał Mażul.
Według szacunków przyrodników populacja głuszców w rejonie Babiej Góry liczy ok. 30 sztuk. Ich dostrzeżenie jest niezwykle trudne. Ptaki stronią od uczęszczanych szlaków chroniąc się w niedostępnych miejscach na granicy górnego regla, między borem świerkowym a kosodrzewiną.
Głuszec to duży ptak z rodziny kurowatych. Samce, znacznie barwniejsze od samic, osiągają metr długości. Samice osiągają do 65 cm. Ptaki zamieszkują lasy północnej części Europy i Azji od Szkocji po środkową Syberię. W Polsce gatunek ten jest zagrożony wyginięciem.