Krystyna Janda i Edward Miszczak to jedne z najgłośniejszych nazwisk, jakie padły w aferze szczepień ludzi show biznesu poza kolejnością. Jak donoszą media zajmujące się głównie życiem celebrytów, drogi obu tych postaci mogą się skrzyżować. Wszystko przez... serial telewizyjny.
Szczepienia przeciw COVID-19 w Polsce rozpoczęły się 27 grudnia. W pierwszej kolejności szczepieni mieli być m.in. pracownicy placówek ochrony zdrowia. Jednak "grupę zero" przyćmiła grupa celebrytów - po tym, jak ujawniono, że na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym zaszczepił się były premier Leszek Miller z małżonką, zaczęły wyciekać nazwiska kolejnych osób.
Najgłośniej było o szczepieniu Krystyny Jandy, która w telewizji TVN udzieliła wywiadu dotyczącego szczegółów tego procesu. Stwierdziła, że poinformowano ją, że nikomu nie zabiera szczepionki. Żaliła się też na media, które nagłośniły sprawę.
- Czuję się pokrzywdzona całą napaścią zrobioną przez media. Ja się boję. Po raz pierwszy w życiu w tym kraju boję się że spotka mnie coś złego. To zostało nakręcone przez media publiczne, prawicowe
- powiedziała Janda.
Zaszczepiona została również kilkuosobowa ekipa z telewizji TVN. Media wskazały na "najważniejszą kobietę w TVN" (według portalu plejada.pl) Katarzynę Kieli, współzałożyciela tej telewizji Mariusza Waltera oraz członka zarządu Edwarda Miszczaka (zaszczepiła się też jego 40-letnia narzeczona Anna Cieślak).
Pełna lista osób zaszczepionych poza kolejnością nie została upubliczniona, ale minister Adam Niedzielski ogłosił, że mogło być to nawet około 200 osób. Celebryci i biznesmeni byli rejestrowani jako personel niemedyczny.
Tymczasem, portal Pudelek.pl, zajmujący się głównie informacjami z życia gwiazd, podał dziś - powołując się na swoje źródło - że "Edward Miszczak poprosił scenarzystów, by zaczęli myśleć o serialu pisanym specjalnie pod Krystynę Jandę". Jak czytamy na pudelek.pl, Miszczak może szukać kolejnych projektów, w które mógłby zaangażować Jandę. Plotkarski portal powołuje się m.in. na wypowiedź "top menadżera TVN":
"Poprosił scenarzystów współpracujących ze stacją, by zaczęli myśleć o serialu pisanym specjalnie pod Krystynę Jandę - takim, który wykorzysta w pełni jej talent. Prosił też, by na razie był to plan top secret, bo po aferze ze szczepieniami Edward nie chce, żeby jego gest odebrano jako pomocną dłoń w stosunku do Krystyny Jandy w sytuacji, gdy oboje mają ten sam problem"