Minister sprawiedliwości Niemiec Marco Buschmann opowiedział się za wywłaszczeniem na Zachodzie rosyjskich oligarchów i wykorzystaniem ich funduszy do powojennej odbudowy Ukrainy. Jak zaznaczył, należy dokonać rozróżnienia między majątkiem państwowym a prywatnym – informuje portal dziennika „Welt”.
Jak przekonywał Buschmann, przebywający na spotkaniu unijnych ministrów w Luksemburgu, w przypadku prywatnego majątku oligarchy istnieje możliwość jego „zgarnięcia”. „Warunkiem byłoby udowodnienie przed sądem, że właściciel majątku jest podejrzany bądź zamieszany w zbrodnie wojenne lub nielegalne działania wojenne” – stwierdził minister.
„Rosja jest odpowiedzialna za straszliwe zniszczenia wojenne na Ukrainie. Odbudowa kraju będzie kosztować dużo pieniędzy” – wyjaśniał Buschmann i podkreślił, że „Ukraina nie będzie w stanie tego zrobić sama”. Dlatego też, jego zdaniem, konieczna staje się dyskusja, jak w proces odbudowy zniszczeń wojennych zaangażować Rosję.
W zeszłym miesiącu Komisja Europejska zaproponowała, aby we wszystkich krajach UE obchodzenie nałożonych na Rosję sankcji uznawać za przestępstwo. „W takich przypadkach możliwość wywłaszczenia oligarchów powinna być prostsza” – podkreśla „Welt”.