GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

To się nazywa dyscyplina! O losie piłkarzy decyduje... "koło fortuny". WIDEO

Do niekonwencjonalnych technik motywacyjnych sięgnął Daniel Farke, trener drużyny Norwich City. Zawodnicy ukarani grzywną mogą uniknąć konsekwencji za pomocą... koła fortuny. Ale, jak to z kołami bywa, jest też druga strona medalu i ryzyko... zapłaty potrójnej kary!

Daniel Farke, trener Norwich City
Daniel Farke, trener Norwich City
fot. YouTube/mat.pras.

O niecodziennej metodzie trenera Daniela Farke'a poinformował jeden z zawodników Norwich City, Tim Krul, który udostępnił na Twitterze nagranie, na którym widać, jak piłkarz  Marco Stiepermann kręci "kołem fortuny", by uniknąć zapłaty 50 funtów. "Pech" chciał, że zamiast pieniędzy, 28-letni pomocnik będzie musiał zaoferować swój czas i energię, ponieważ nowa kara, jaką wylosował polega na... umyciu samochodu trenera, i to zarówno zewnątrz, jak i w środku!

Na "kole fortuny" znajdują się również takie pola jak "przekazanie" kary innemu zawodnikowi, zapłacenie potrójnej grzywny, jej połowy, lub całkowite jej darowanie. Marco Stiepermann  ostatecznie wykonał wyznaczoną mu karę, co zarejestrował niezawodny bramkarz "Kanarków":

Co sądzicie o takich metodach pracy z drużyną?

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com/TimKrul

#Norwich City #kara #Koło fortuny #Daniel Farke

redakcja