Kwiecień co roku przyciągał w Tatry miłośników krokusów, które wiosną kwitną na tatrzańskich halach. W tym roku z uwagi na koronawirusa i zamknięcie szlaków turystycznych, Tatrzański Park Narodowy (TPN) proponuje podziwianie tych pięknych kwiatów na swoich portalach społecznościowych.
Zbliża się kwiecień, a wraz z nim – krokusy, które co roku cieszą się ogromną popularnością. Tym razem będą zakwitać w samotności. Szlaki w Tatrzańskim Parku Narodowym pozostają zamknięte, a my apelujemy #zostańwdomu!
- czytamy na profilu społecznościowym TPN.
Władze parku zorganizowały internetową ankietę, w której pytają turystów, czy chcą oni w ten podziwiać kwitnące krokusy.
Zdajemy sobie sprawę, że podziwianie ich z perspektywy monitora będzie zupełnie innym doświadczeniem. Jednak pamiętajmy – krokusy pojawią się też za rok, a odrobina odpoczynku im nie zaszkodzi
– piszą władze parku.
Jak powiedziała Paulina Kołodziejska z TPN, edukatorzy, którzy zazwyczaj odwiedzali szkoły na Podhalu, będą fotografowali i filmowali krokusowe hale. Po opatrzeniu zdjęć odpowiednim komentarzem edukacyjnym, będą one publikowane w mediach społecznościowych parku. Pierwszy film już powstał i niebawem będzie można go oglądać.
Pod Tatrami pojawiły się już pierwsze krokusy, jednak w niedzielę zaczął intensywnie padać śnieg, który zakrył fioletowe kwiaty. W Zakopanem leży już ponad 30 cm białego puchu.
Z powodu zagrożeniem koronawirusem decyzją władz TPN od 13 marca został zamknięty dla turystów cały obszar polskich Tatr.