Mali pacjenci z chorobami oczu będą mogli skorzystać w Lublinie z najnowszych osiągnięć medycyny. Dzięki zacieśnieniu współpracy ze światowej sławy okulistą z Niemiec prof. Anselmem Jünemannem dzieci ze szpitala klinicznego nr 1 lubelskiego Uniwersytetu Medycznego będą mogły skorzystać z nowoczesnych, niefinansowanych jeszcze przez NFZ badań genetycznych, z dostępu do terapii genowych i z nowych metod diagnostyki i leczenia wrodzonej jaskry i zaćmy.
Jak informuje „Nasz Dziennik” Anselm Jünemann, który od kilku lat jest profesorem wizytującym szpitala, zdecydował się, że teraz będzie co miesiąc przyjmował tu pacjentów, konsultował skomplikowane przypadki i przeprowadzał operacje.
Profesor skoncentruje się na nad przypadkami zaćmy i jaskry wrodzonej oraz schorzeniami siatkówki. Będzie też wykonywał witrektomię u dzieci.
- czytamy.
W szpitalu leczy się rocznie około tysiąca małych pacjentów ze schorzeniami oczu. Kolejne kilka tysięcy jest pod opieką przychodni przyszpitalnej. Na konsultacje z profesorem przyjeżdżają tutaj rodzice z dziećmi z całej Polski.
Szpital jest w skali kraju jedynym ośrodkiem zaproszonym do europejskiej sieci schorzeń rzadkich oczu, w której ramach może konsultować trudne przypadki, wysyłać wyniki i uzyskiwać dodatkowe opinie z 36 czołowych ośrodków europejskich, które tę sieć tworzą.
Obecnie pacjenci wymagający badań genetycznych muszą płacić z własnej kieszeni. Jest to koszt ok. 4 tys. zł. Jednak, jak wyjaśnia prof. Robert Rejdak, sytuacja się zmieni i w niektórych przypadkach będzie można wykonać te badania bezpłatnie.
Na sfinansowanie badań wszystkich pacjentów trzeba jeszcze poczekać. Oczekujemy na środki i regularne wpłaty z NFZ i przez Ministerstwo Zdrowia.
- tłumaczy prof. Rejdak.