KOD prowadził pod Sejmem demonstracje, która miała wesprzeć TVN. Mikołaj Janusz postanowił spytać protestujących o ich argumenty. Internauci mają używanie. Jeden z demonstrantów stwierdził, że nie przyszedł tu w obronie mediów. Po prostu… lubi protestować.
W wielu polskich miastach zbierali się sympatycy TVN-u. protestowali przeciwko projektowi nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Manifestację urządzono również pod budynkiem Sejmu RP. Nastroje, oraz argumenty protestujących postanowił sprawdzić Mikołaj Janusz z „Republika Pyta”. Wdał się w rozmowę z uczestnikiem manifestacji w obronie TVNu.
Świetny dialog @JaokJanusz z uczestnikiem manifestacji w obronie TVNu.
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) August 14, 2021
- Piesek ogląda TVN?
- Trudno mi powiedzieć bo nie mam TV.
- To po co bronisz TVNu, jak nie masz TV?🤔😂
- Nie bronię TVNu...
- Po co tu przyszedłeś jak nie bronisz mediów?
- eeeeeee bo lubię protestować😮😂😂 pic.twitter.com/8GnEBgFgjN
- Piesek ogląda TVN?
- Trudno mi powiedzieć bo nie mam telewizora.
- To po co bronisz TVN, jak nie masz telewizora?
- Nie bronię TVNu specjalnie. Uważam, że im większa różnorodność mediów tym lepiej po prostu.
- Po co tu przyszedłeś skoro nie bronisz mediów?
- Yyyyyyy, bo lubię protestować.
Na Twitterze skomentowano tą lubość do protestowania.
Tak tylko na marginesie. Mianowicie, to jest wynajęty człowiek. Takich jak on jest dużo na takich spędach.
— Robert_02 (@Robert068987965) August 14, 2021
Lubi protestować.
— Renata #Duda2020#Trump2020 (@reni_zm) August 14, 2021
😆
W sumie logiczne.
Po cholerę łazić po ulicy darmo skoro Soros za to zapłaci.
Przecież nie powie, że dostał z 50 zeta
— Atone Wolny ✝ 🇵🇱 💯 (@Moc_Arz) August 14, 2021
Pod Sejmem nie mogło zabraknąć znanego z antyrządowych manifestacji, prowokatora z lotnej brygady opozycji, popularnego działacza KOD Arkadiusza Szczurka.
(Arkadiusz Szczurek, fot. "Republika Pyta" screen)
Szczurek znany jest z udziału w antyrządowych demonstracjach, licznych prowokacji, czy zakłócania wystąpień polityków.
Został skazany przez warszawski sąd za zakłócanie porządku publicznego. Mężczyzna kiedyś wdrapał się w Warszawie na pomnik poświęcony ofiarom katastrofy smoleńskiej.
Cały materiał sprzed Sejmu do obejrzenia poniżej:
Sejm uchwalił w środę wieczorem nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. Według noweli, koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. Część opozycji uważa, że nowelizacja wymierzona jest w Grupę TVN, której udziałowcem jest amerykański koncern Discovery. Według przedstawicieli PiS, nowela ma na celu m.in. uszczelnienie przepisów dotyczących udziału w mediach w Polsce kapitału z państw spoza EOG, tak by nie mogły być obchodzone.
Po głosowaniu przed Sejmem zaatakowany został przez protestujących poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz, który był wulgarnie lżony, a wreszcie fizycznie zaatakowany. Wśród protestujących były dwie posłanki Koalicji Obywatelskiej, Magdalena Filiks i Marzena Okła-Drewnowicz
Potwierdziły się medialne doniesienia dot. miejsca zatrudnienia agresora pod Sejmem, który wykrzykiwał wulgaryzmy prosto w twarz posłowi Konfederacji Dobromirowi Sośnierzowi. Rzecznik prasowy Telewizji Polsat i Grupy Polsat Plus potwierdza: "był to nasz współpracownik, nie był zatrudniony na etacie. Nie był wówczas w pracy. Umowa została rozwiązana".